Falubazowe Mikołajki w zielonogórskim szpitalu. Mikołaj wspinał się po linie

Mikołaj z Falubazu od lat przemierza przez województwo lubuskie i dzięki zaangażowaniu klubu, kibiców oraz żużlowców, podopieczni m.in. domów dziecka, szpitali, świetlic środowiskowych co roku w grudniu otrzymają świąteczne paczki. Trafiają do nich gadżety Falubazu, słodycze i upominki od partnerów akcji. W piątek 18 grudnia Falubaz odwiedził dzieci przebywające w zielonogórskim szpitalu.

- Mamy nietypowy rok, to i mikołajki są nietypowe – powiedział Wojciech Domagała, prezes zielonogórskiego klubu. – Falubazowe Mikołajki każdego roku przybierają inny charakter, za każdym razem powiększają się. Planowaliśmy mniejszą ilość paczek, a tymczasem dzięki darczyńcom udało się zebrać o wiele więcej. Pomagamy na szeroką skalę nie tylko dzieciom ze szpitala, ale również szkołom, ośrodkom opiekuńczym. Pomożemy też seniorom.

W czasie akcji Falubazu, na budynku szpitala można było obserwować wspinającego się Świętego Mikołaja. W jego rolę wcielił się Michał Staśkiewicz z Zielonej Góry, któremu towarzyszył Elf Luccas Kmiećkowiak. Panowie zawodowo zajmują się alpinizmem przemysłowym. Przez okno przekazywali paczki dzieciom z Klinicznego Oddziału Pediatrii. – To coś bezcennego, że mogliśmy w ten sposób pomoc dzieciom, szczególnie w tej sytuacji - mówił pan Michał, któremu w przygotowaniu paczek pomogła grupa znajomych, żona Ada oraz córeczki Hania i Lenka. Prezenty trafią także do dzieci na oddział Chirurgii i Urologii Dziecięcej oraz do Szpitala Tymczasowego.