Minęła godzina 20.20, gdy z balkonu rozległo się skandowanie: ,,Był, będzie, jest - Stilon ZKS!''. To około 30 sympatyków upadającej z braku funduszy, piłkarskiej drużyny GKP domagało się od prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka zainteresowania problemami ich klubu. Do większej zadymy na szczęście nie doszło. Skończyło się na gwizdach ponad 500 kibiców żużla i pojedynku na okrzyki. Żużlowcy na wszelki wypadek opuścili Askanę tylnym wyjściem w asyście silnej ochrony.
Incydent z końcówki gali nie przyćmił jej sympatycznego przebiegu. Było wszystko, co potrzebne w takich imprezach: ciekawi zawodnicy, piękne dziewczyny, multimedialne prezentacje, dużo kolorowych świateł, dymu i rytmicznej muzyki. Na ścianach Galerii członkowie Stowarzyszenia ,,Staleczka'' powiesili symbole swego klubu: zdjęcia Bogusława Nowaka, Edwarda Jancarza, Piotra Palucha i Jerzego Rembasa oraz napis ,,Wiara, nadzieja, lojalność''. To hasło nowej, marketingowej akcji gorzowskiego klubu.
- Witam kibiców w Gorzowie, stolicy światowego żużla w 2011 roku! - zawołał na powitanie prezes Caelum Stali Władysław Komarnicki. A zaraz potem wytłumaczył fanom, że w życiu nie można mieć wszystkiego, o czym się marzy. Miał na myśli Przemysława Pawlickiego, którego wciąż nie udało mu się ściągnąć z Unii Leszno. Mimo to obiecał, że drużyna powalczy w przyszłym roku o najwyższe cele, czyli o tytuł mistrzów Polski. - Oby tylko omijały nas kontuzje! - dodał.
Napięcia wzrosło, gdy przebrana za Śnieżynkę Kamila Szostak, nowa Dziewczyna Stali, zaczęła wyprowadzać na scenę zawodników. Najpierw pojawili się Łukasz Cyran i Paweł Zmarzlik, a potem trzej muszkieterowie, którzy cztery godziny wcześniej podpisali kontrakty w bibliotece wojewódzkiej: Bartosz Zmarzlik, Niels Kristian Iversen oraz Hans Andersen. Gdy ,,Puk'' usłyszał gwizdy za swą ,,falubazowską'' przeszłość, rezolutnie zareplikował do mikrofonu: - Chcę zasłużyć na waszą sympatię. Obiecuję, że w nowym sezonie będzie lepiej niż kiedykolwiek!
Kibice głośno spekulowali, czy nowy skład zagwarantuje im dłuższe ligowe emocje niż tylko do końca sierpnia. Bo takie mieli w trzech ostatnich sezonach. - Po cichu myślałem, że oprócz dwóch Duńczyków prezes zaprezentuje nam w formie mikołajkowej niespodzianki także Krzyśka Kasprzaka i Przemka Pawlickiego. Ten skład jest słabszy niż w minionym sezonie, bo nie mamy mocnych juniorów. Jeśli zdobędziemy brązowe medale, to będę bardzo zadowolony - wyznał Patryk Wiluś.
A stojąca obok niego Marzena Zwolińska nie żałowała, że przyjechała na prezentację 26 km ze Ściechowa. - Byłam dopiero na jednej żużlowej imprezie, ale już się w tej dyscyplinie zakochałam. Na pewno kupię sobie karnet na nowy sezon. I będę ze wszystkich sił kibicowała ,,Staleczce''! - zapewniła. Chwilę później razem z wszystkimi fanami, zawodnikami i działaczami Caelum Stali wykonała efektowną ,,Szkocję''. Grunt to wiara i nadzieja!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?