Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Federacja chce pomagać, ale często nie ma za co

(rg)
Lubuska Federacja Sportu funkcjonuje już 12. rok. Jej głównymi zadaniami jest prowadzenie wojewódzkich kadr w kategoriach juniorów i młodzików. W poniedziałek 38 delegatów spotkało się w Gorzowie Wlkp. na dorocznym, walnym zebraniu sprawozdawczym za 2009 r.

- W ogólnopolskim współzawodnictwie dzieci i młodzieży Lubuskie zajęło dwunaste miejsce - poinformował wiceprezes LFS Marian Rzeźniewski. - Do najlepszego mazowieckiego straciliśmy ponad tysiąc punktów. Wygląda na to, że na dobre wypadliśmy z czołowej dziesiątki. Często brakuje wojewódzkich pieniędzy na sport. A drużyny, które mają nas reprezentować na centralnym szczeblu, nie dostają finansowego wsparcia.

Federacja, dysponując budżetem w wysokości 3,2 mln zł, zamknęła ubr. stratą w wysokości 15,8 tys. zł. Pokryje ją z własnego funduszu. Za te pieniądze pod okiem 45 szkoleniowców trenowało w wojewódzkich kadrach 656 młodych sportowców. Odbyło się też 329 zgrupowań i konsultacji oraz 25 imprez, 120 osób wyjechało na sportowe wakacje, a 101 wzięło udział w obozach Europejskiej Akademii Sportu.

- W bieżącym roku czeka nas nie lada wyzwanie: organizacja Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży - przypomniał prezes LFS Bogusław Wontor. - Na wszystkie zadania zlecone mamy prawie 7,2 mln zł. Cieszy, że od dawna dobrze umiemy wykorzystywać środki pomocowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska