Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal rozdziewiczeń

ZDZISŁAW HACZEK
- Tutaj, nad jeziorem z naszym filmem straciliśmy dziewictwo. Bardzo romantycznie... mówił w piątek Lech Majewski, który podobnie jak dwa lata temu z Wojaczkiem, tak teraz prapremierowo pokazał w Łagowie swojego Angelusa.

Światowa premiera w Łagowie I cóż z tego zapyta np. miłośnik spędu gwiazd w Między-zdrojach. Ano tyle z tego, że od pokazania na Lubuskim Lecie Filmowym gorącej, dziewiczej, ledwo zdjętej z montażowego stołu kopii Wojaczka, rozpoczęła się światowa wędrówka tego filmu przez festiwale, która trwa do dziś. A odtwórca tytułowej roli Krzysztof Siwczyk, w kinie Świteź zakrywający sobie oczy podczas scen erotycznych ze swoim udziałem, dostał nominację Europejskiej Akademii Filmowej za najlepszą rolę męską.
- W ten film nikt nie wierzył. Kogo może interesować jakaś Polska czarno-biała, do tego lat 60. Komu coś mówi nazwisko Wojaczka opowiadał reżyser L. Majewski. A okazało się, że chcą oglądać ten film i Amerykanie.
Czy na podobne pasmo sukcesów może liczyć najnowszy Angelus"
- Poczułam, że uczestniczę w czymś bardzo pięknym, jakiejś magii wyznała jedna z uczestniczek dyskusji o filmie, którego bohaterami są górnicy malarze-amatorzy. W II wojnie światowej, w atomowym grzybie widzą oni wypełnienie się proroctwa swojego zmarłego Mistrza. Tylko Czysty Młodzieniec może powstrzymać niszczycielską moc wycelowanego w Ziemię promienia Saturna. Całą okultystyczno artystyczną grupę aresztują ubecy, uznając, że ci przygotowują zamach na komunistyczne władze... Film eksploduje śląską witalnością, kulturą, filozofią, humorem. Wszystko dzięki językowi, malarstwu Ociepki i Sówki, zaangażowaniu przede wszystkim aktorów-amatorów... Po Angelusie Śląsk w kinie już nie będzie kojarzył się tylko z filmami Kutza.
- To chyba pierwszy raz jest pokazane w polskim filmie przemianowanie Katowic na Stalinogród zauważył reżyser, który mając wpisane w metryce miejsce urodzenia: Stalinogród, ul. Armii Czerwonej, miał problemy z uzyskaniem amerykańskiego obywatelstwa. Jaki z pana Polak Rosjanin! dziwił się urzędnik w USA.
W sobotę o godz. 22.30 w łagowskim amfiteatrze dowiemy się, komu jury pod przewodem Andrzeja Wernera przyznało Złote, Srebrne i Brązowe Grona. Kto otrzyma Nagrodę Organizatorów LLF im. Juliusza Burskiego, kto Nagrodę Klubu Kultury Filmowej, a kto Złote Grono za najlepszy film telewizyjny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska