Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fiat wypadł z autostrady A2 w okolicach Torzymia. To cud, że nikt nie zginął [ZDJĘCIA]

oprac. (pik)
Aż trudno uwierzyć, że w tej kraksie, do której doszło na autostradzie A2 w okolicach Torzymia, nikt nie zginął. Fiat wypadł z drogi i na poboczu kompletnie się roztrzaskał. - Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 maja. Na szczęście mimo poważnych zniszczeń, kierowcy nic poważnego się nie stało. Zdarzenie to zostało zakwalifikowane jako kolizja - mówi Alina Słonik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.Doszczętnie zniszczony fiat punto wypadł z autostrady A2, uderzył w skarpę i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Na miejsce wezwano też strażaków z Sulęcina, którzy zabezpieczyli wrak, odłączyli akumulator i upewnili się, że z samochodu nie ma żadnych wycieków niebezpiecznych substancji. W wyniku tej kraksy kierowca fiata doznał niegroźnych obrażeń ręki. Zdjęcia z tego zdarzenia publikujemy dzięki uprzejmości strażaków z PSP w Sulęcinie.Przeczytaj też:  Wypadek na autostradzie A2. Na miejscu straż i helikopter pogotowiaZobacz też wideo: Wypadek białoruskiego autobusu na A2. 17 osób zostało rannych
Aż trudno uwierzyć, że w tej kraksie, do której doszło na autostradzie A2 w okolicach Torzymia, nikt nie zginął. Fiat wypadł z drogi i na poboczu kompletnie się roztrzaskał. - Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 maja. Na szczęście mimo poważnych zniszczeń, kierowcy nic poważnego się nie stało. Zdarzenie to zostało zakwalifikowane jako kolizja - mówi Alina Słonik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.Doszczętnie zniszczony fiat punto wypadł z autostrady A2, uderzył w skarpę i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Na miejsce wezwano też strażaków z Sulęcina, którzy zabezpieczyli wrak, odłączyli akumulator i upewnili się, że z samochodu nie ma żadnych wycieków niebezpiecznych substancji. W wyniku tej kraksy kierowca fiata doznał niegroźnych obrażeń ręki. Zdjęcia z tego zdarzenia publikujemy dzięki uprzejmości strażaków z PSP w Sulęcinie.Przeczytaj też: Wypadek na autostradzie A2. Na miejscu straż i helikopter pogotowiaZobacz też wideo: Wypadek białoruskiego autobusu na A2. 17 osób zostało rannych PSP Sulęcin
Aż trudno uwierzyć, że w tej kraksie, do której doszło na autostradzie A2 w okolicach Torzymia, nikt nie zginął. Fiat wypadł z drogi i na poboczu kompletnie się roztrzaskał. - Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 maja. Na szczęście mimo poważnych zniszczeń, kierowcy nic poważnego się nie stało. Zdarzenie to zostało zakwalifikowane jako kolizja - mówi Alina Słonik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie. Doszczętnie zniszczony fiat punto wypadł z autostrady A2, uderzył w skarpę i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Na miejsce wezwano też strażaków z Sulęcina, którzy zabezpieczyli wrak, odłączyli akumulator i upewnili się, że z samochodu nie ma żadnych wycieków niebezpiecznych substancji. W wyniku tej kraksy kierowca fiata doznał niegroźnyh obrażeń ręki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska