Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fikcyjne małżeństwa

Dariusz Chajewski
Dla kobiet ani wiek, ani uroda nie były ważne.
Dla kobiet ani wiek, ani uroda nie były ważne. fot. Ryszard Poprawski
W zamian za wycieczkę i kieszonkowe Lubuszanki i mieszkanki Dolnego Śląska zawierały fikcyjne małżeństwa z Egipcjanami. A panowie otrzymywali polskie wizy.

Historia tych małżeństw była krótka, a reguły gry więcej niż jasne. Do kobiet, w tym przypadku ani wiek, ani uroda nie były ważne, zwracało się polskoegipskie małżeństwo. Proponowało interes - małżeństwo z rozsądku i tylko na papierze.

- Z tego co wiemy gratyfikacją była wycieczka do Egiptu plus jakaś niewielka suma - opowiada prokurator Kazimierz Rubaszewski. - Tak naprawdę kobiety te nie ryzykowały niczym, gdyż małżeństwo konsularne, nawet fikcyjne, nie jest przecież karalne.

Wiza za wielbłąda
Wszystko się wydało, gdy na tzw. zielonej granicy zatrzymano trzech Egipcjan, których prowadzili polscy przewodnicy. Nic nadzwyczajnego. Podobnie jak informacja, że cudzoziemcy zapłacili za przerzut do Niemiec po mniej więcej tysiąc euro. Ciekawie zaczęło robić się w chwili, gdy pogranicznicy sprawdzili na jakiej podstawie Egipcjanie dotarli do Polski i skąd mieli wizy. Oto wszyscy, zgodnie z dokumentami, byli mężami Polek. Małżonki pytane o smagłolicych przystojniaków były - delikatnie mówiąc - zakłopotane.

.

Po nitce do kłębka dotarto do egipsko-polskiego małżeństwa. Wszystko wskazuje, że rodzinnym biznesem kierowała 38-let-nia kobieta. Najpierw małżonkowie załatwiali wizy, umożliwiające wjazd do Polski. Później cudzoziemców, przede wszystkim Egipcjan, przerzucali do krajów Unii Europejskiej.

O skali interesów świadczyły dokumenty m.in. z polskiej ambasady w Kairze. Chociażby tzw. aplikacje wizowe. I szybko pojawiły się wątpliwości co do prawdziwości dokumentów i błagalnych listów rzekomo tęskniących za egzotycznymi mężami Polek. Na zakończenie była prośba o wydanie wizy dla cudzoziemca.

Skala bardzo duża

- Skala działalności tej grupy jest trudna do określenia - dodaje Rubaszewski. - Ta nielegalna firma to nie tylko oskarżone właśnie przez nas małżeństwo, ale także pośrednicy, naganiacze, przewodnicy...

Mężczyzna został aresztowany. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia. Na ile fikcyjne małżeństwa są problemem? Urzędnicy stanu cywilnego mówią o tym raczej w czasie przeszłym. Chociażby powszechne nie tak dawno związki z Wietnamczykami, gdzie różnica wieku bywała bardzo duża, komunikacja językowa żadna, a małżeństwa pozostawały tylko na papierze. Zresztą zgodnie z nowymi przepisami o cudzoziemcach tego rodzaju związki są sprawdzane.

- U nas jeśli już zawierane są mieszane małżeństwa to przede wszystkim z obywatelami Niemiec, Holandii, ostatnio Armenii - mówi Tomasz Brzózka, kierownik zielonogórskiego USC.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie sprawą gangu interesowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Być może sprawdzano, czy nie był to sposób na przerzucanie do Europy arabskich ekstremistów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska