Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filip Chajzer o Woodstocku: - Tu wszyscy są przyjaciółmi [WIDEO]

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Filip Chajzer przyjechał na Przystanek Woodstock drugi rok z rzędu. Przyznaje, że żałuje, iż nie brał udział w festiwalu wcześniej.
Filip Chajzer przyjechał na Przystanek Woodstock drugi rok z rzędu. Przyznaje, że żałuje, iż nie brał udział w festiwalu wcześniej. Sandra Soczewa
Rozmawialiśmy z Filipem Chajzerem drugiego dnia Przystanku Woodstock 2017. Dziennikarz TVN przyznał nam, że kąpał się już w woodstockowym błocie.

- Miałem obawy, a wręcz trochę stresu przed spotkaniem z woodstockowiczami w Akademii Sztuk Przepięknych, ale wystarczyło pierwsze 30 sekund i poczułem tę dobrą energię. Naprawdę jestem zachwycony po tym spotkaniu, bo ci ludzie przyszli, chcieli rozmawiać, mieli własne przemyślenia - mówi w rozmowie z „GL” Filip Chajzer.

Duży fragment spotkania z woodstockowiczami na ASP był poświęcony powstańcom warszawskim. - To jest taka moja firmowa akcja. Chciałbym, żeby pamięć o tych ludziach w przeciągu kolejnych las cały czas była w nas, a póki co, żebyśmy ich najmocniej jak tylko potrafimy, bo nikt bardziej na to nie zasługuje - mówił F. Chajzer.

Dziennikarz Dzień Dobry TVN zdradził nam też kulisy powstawania swojego kolejnego reportażu. Tym razem będzie on poświęcony woodstockowiczom i Przystankowi Woodstock 2017. - Wczoraj przeszedłem przez cały Woodstock, rozmawiałem z ludźmi co by było, gdyby za rok Przystanku Woodstock nie było. Mówią, że i tak by przyjechali, zupełnie spontanicznie. Gdyby komuś przyszło do głowy, żeby likwidować festiwal, to może być przekonany, że na lud nie ma siły - opowiada F. Chajzer.

- Jestem zachwycony, to jest fantastyczne miejsce. Tu wszyscy są twoimi przyjaciółmi. Obojętnie, kim jesteś - powiedział na zakończenie Jurek Owsiak.

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2017 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2017: koncerty, zdjęcia, filmy, informacje**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska