Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filip Czeszyk i finaliści "You Can Dance" tańczyli ekstra

(pij)
Żeby tańczyć tak dobrze jak mistrzowska formacja Spoko z Transu, potrzeba nie tylko talentu, ale również wielu godzin ciężkich treningów
Żeby tańczyć tak dobrze jak mistrzowska formacja Spoko z Transu, potrzeba nie tylko talentu, ale również wielu godzin ciężkich treningów fot. Marek Marcinkowski
W poniedziałek, kiedy na scenie sali "elektryka" w Nowej Soli pojawił się Filip Czeszyk, szef zielonogórskiego Studia Tańca Trans i choreograf "You Can Dance", tłum klaskał i krzyczał z zachwytu.

- Zaraz będzie wam gorąco i zrzucicie kurtki - mówił do tancerzy.
Jeszcze głośniej zrobiło się, kiedy na scenę wyszli finaliści "You Can Dance". Tancerze dali z siebie wszystko. Perfekcyjnie wykonali zaplanowane układy. Oklaskom nie było końca.

- Rewelacja, tańczą super, chciałbym tak świetnie się ruszać - przyznał Ariel Smulczak z Kożuchowa. Na stojąco oglądał popisy tancerzy. Wyczyny na scenie podobały się też nowosolaninowi Wojtkowi Buryniowi. - Dobrze byłoby tańczyć tak samo jak oni - przyznał z żalem.

Finaliści "YCD" są gośćmi zielonogórskiego ST Trans, gdzie od niedzieli do wtorku prowadzą warsztaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska