Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał procesu o odszkodowanie dla Tomasza Komendy. Jakie będzie odszkodowanie za 18 lat niewinnego więzienia?

Marcin Rybak
Marcin Rybak
W 2018 roku Tomasz Komenda został uniewinniony
W 2018 roku Tomasz Komenda został uniewinniony Bartek Syta
Dziś w sądzie w Opolu ma się zakończyć proces w sprawie odszkodowania dla Tomasz Komendy za 18 lat, które spędził za kratami za zbrodnię, której nie popełnił. Sąd wysłucha końcowych przemówień stron procesu, spodziewany jest też wyrok. Tomasz Komenda domaga się przeszło 18,8 milionów złotych. Po milion zadośćuczynienia za każdy rok niewinnie spędzony w więzieniu i przeszło 800 tys. zł odszkodowania.

W kwietniu 2021 r. minie 20 lat od dnia, w którym Tomasz Komenda został zatrzymany jako podejrzany o gwałt i zabójstwo, do którego doszło w sylwestra 1996/1997, na dyskotece w podwrocławskich Miłoszycach. Cztery lata później został skazany na 25 lat więzienia za morderstwo. W maju minie 2 lata odkąd Sąd Najwyższy uchyli ten wyrok i wydał nowy – uniewinniający. Dowody, które w 2000 roku wydawały się mocne i wiarygodne, okazały się nic nie warte.

Jak to się stało, że młody wrocławianin spędził kilkanaście lat skazany za brutalną zbrodnię? W rzeczywistości nigdy nie był w Miłoszycach. Sylwestra 1996/1997 spędził w swoim rodzinnym domu a potwierdzały to relacje kilkunastu osób. Padł ofiarą dramatycznej pomyłki policji, prokuratury i sądu? A może celowo „wrobili go” wrocławscy policjanci?

Odpowiedzi na te pytania szuka od dwóch lat Prokuratura Okręgowa w Łodzi. Do dziś ich nie znalazła. Początkowo śledztwo prowadził zespół prokuratorów. Gdy sprawa Tomasza Komendy zniknęła z pierwszych stron gazet, dwie osoby z łódzkiego zespołu awansowano i sprawę prowadzi już dziś jedna pani prokurator.

W łódzkim śledztwie przesłuchano wielu świadków. Powtarzano ekspertyzy – te same, które przeprowadzano w śledztwie przeciwko Tomaszowi Komendzie. I – jak dotąd – nie podjęto żądnej procesowej decyzji. Nie zakończono sprawy bez stawiania zarzutów przyznając, że prawdy nie da się wykryć, albo uznając, że była to dramatyczna pomyłka.

ZBRODNIA MIŁOSZYCKA. Czego wciąż nie wiemy o tej tragedii?

Im więcej faktów wychodzi na jaw, tym mniej jasna jest cała historia. Ofiara zbrodni – piętnastoletnia Małgosia – została zgwałcona i pozostawiona bez ubrania na wielskim podwórku na kilkunastostopniowym mrozie. Do rana zamarzła. Od początku śledczy podejrzewali, że sprawców było co najmniej trzech. Na miejscu zbrodni i na odzieży ofiary znaleziono ślady genetyczne trzech osób. Kim są? Prokuratora przed sądem postawiła dwóch mężczyzn: gościa sylwestrowej dyskoteki Ireneusza M. i pomagającego w ochronie zabawy Norberta Basiurę. We wrześniu 2020 roku obaj – nieprawomocnie – zostali skazani na kary po 25 lat więzienia. Teraz Sąd Apelacyjny będzie rozpoznawał odwołania od tego wyroku. Obrona przekonuje, że dowody obciążające oskarżonych, są słabe. A oskarżenie chce surowszej kary dla jednego z nieprawomocnie skazanych. Ireneusz M. powinien, zdaniem prokuratury, zostać ukazany dożywociem.

NOWY WYROK za zbrodnię miłoszycką

Wyrok z września 2020 dopisuje dramatyczne zakończenie piekła, jakie przeszedł Tomasz Komend. Najważniejszy dowód, bez którego nie zostałby skazany, to analiza śladu ugryzienia na ciele ofiary. W 2000 roku dwaj eksperci przekonali śledczych, że to ślady zębów Tomasza Komendy. W 2018 roku nowa ekspertyza, przeprowadzona przy użyciu nowocześniejszych technologii, wykazała, że to pewnością nie są to jego zęby.

Tym razem prokuratura przekonywała, że na ciele ofiary odciśnięta jest szczęka Ireneusza M. Ale sąd, we wrześniu 2020, nie wziął tego dowodu pod uwagę. Uznał, że ślady ugryzienia w ogóle nie mogą być brane pod uwagę jako dowód winy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska