Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy mają coś na czarną godzinę

Rafał Czabrowski, Gazeta Pomorska
fot. gp24.pl
Co robią formy, żeby przetrwać ciężkie czasy? Odkładają pieniądze.

Priorytetem większości firm jest konsekwentny rozwój. W trudniejszych momentach ważne jest natomiast utrzymanie dotychczasowej pozycji. Dlatego w momencie zawirowań na rynku, przedsiębiorstwa - nawet te nieodczuwające dekoniunktury - są ostrożniejsze w przypadku nowych inwestycji, a wolne pieniądze odkładają, by zabezpieczyć się na przyszłość.

Jest to szczególnie ważne w momencie, gdy podmioty gospodarcze muszą zmierzyć się z ograniczonym kredytowaniem, a przez to bieżącą działalność w dużej części finansują z własnych środków. Firmowej gotówki nie warto jednak, podobnie jak indywidualnych oszczędności, trzymać w przysłowiowej skarpecie. Tym bardziej, że przedsiębiorstwa, mają w wielu bankach do wyboru szereg produktów oszczędnościowych i inwestycyjnych: lokaty, obligacje, bony skarbowe, fundusze inwestycyjne czy akcje. W obecnej sytuacji chyba największym zainteresowaniem przedsiębiorców cieszą się lokaty.

Co ważne, w przypadku lokat firmowych nie ma konieczności opłacenia 19-procentowego podatku od odsetek. Oznacza to, że przedsiębiorca po zakończeniu trwania inwestycji otrzyma dokładnie tyle, ile zakładała oferta. Na przykład 6 proc. realnego zysku w skali roku na 3-miesięcznej lokacie przedsiębiorcy znajdą m.in. w Polbanku, Millenium, Nordea Banku czy Deutsche Bank PBC.

Lokaty dla firm oferowane są najczęściej na 3, 6 lub 12 miesięcy, ale na rynku można znaleźć także oferty miesięczne czy nawet tygodniowe. Sporym zainteresowaniem przedsiębiorców cieszy się także lokata nocna. Konstrukcja depozytu zakłada, iż na koniec dnia roboczego pieniądze przekierowywane są na oprocentowaną lokatę, a na otwarcie następnego, wracają już z wypracowanym zyskiem, na obrotowy rachunek przedsiębiorstwa. Taka forma oszczędzania jest bardzo praktyczna, a przynosi zysk na poziomie zbliżonym do tradycyjnych depozytów.

Najpopularniejszą walutą dla depozytów firmowych są złotówki. Większość banków oferuje też lokaty w euro i dolarach. Są one dobrym rozwiązaniem zwłaszcza dla firm, które współpracują z przedsiębiorcami z zagranicy i przez to obracają daną walutą. Swoje oszczędności mogą kierować bezpośrednio na oprocentowany depozyt, bez konieczności dokonywania przewalutowania. Dzięki temu koszty transakcyjne całej operacji są niższe.

Depozyty są atrakcyjną formą lokowania oszczędności dla firm również ze względu na gwarancję zysku. Z tego powodu lokaty wygrywają od pewnego czasu z funduszami inwestycyjnymi i inwestycjami w papiery wartościowe. Być może to nastawienie niebawem ulegnie zmianie. Wielu analityków sygnalizuje bowiem, że obecnie mamy do czynienia z bardzo niskimi wycenami, więc przy założeniu dłuższych inwestycji zakup akcji czy jednostek funduszy może okazać się ciekawą alternatywą.

Pomnażanie oszczędności na pewno nie jest podstawowym źródłem dochodu firm. Jednak w okresie niepewności gospodarczej odpowiednio ulokowany kapitał wpływa bezpośrednio na kondycję i bezpieczeństwo przedsiębiorstwa.

Firmy się zabezpieczają - www.gp24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska