Jest to wynik nagminnego przekraczania prędkości i brawurowego wyprzedzania na drodze wojewódzkiej numer 158 na odcinku w terenie zabudowanym między ostatnim zakrętem w Gralewie, a szkołą w Santoku.
Chodnikiem przy tej drodze codziennie idą dzieci do szkoły. Są narażone na niebezpieczeństwo w pierwszym rzędzie.
Tamtego dnia, kiedy ford uderzył w stodołą, kilka minut wcześniej chodnikiem wracali uczniowie ze świadectwami w ręku. Całe szczęście, że nikt nie zginął. Jeśli ktoś z władz nie wyciągnie stosownych wniosków, może dojść do tragedii.
Zdjęcie od naszej Czytelniczki dostaliśmy na skrzynkę [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?