Fortuna Puchar Polski. Piłkarze Lechii Zielona Góra grają w 1/32 finału. Rywal - Świt Skolwin Szczecin - „jest w naszym zasięgu"

Cezary Konarski
Cezary Konarski
W 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski piłkarze Lechii Zielona Góra zagrają ze Świtem Skolwin Szczecin.
W 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski piłkarze Lechii Zielona Góra zagrają ze Świtem Skolwin Szczecin. Jakub Kłyszejko
Piłkarze Lechii Zielona Góra w czwartek 13 sierpnia rozpoczynają swoją drogę na szczeblu centralnym w Fortuna Pucharze Polski. By wejść na jej kolejny etap, muszą pokonać drużynę Świtu Skolwin Szczecin. – To rywal w naszym zasięgu – mówi Andrzej Sawicki, trener Lechii. Mecz na zielonogórskim stadionie przy ul. Sulechowskiej rozpocznie się o godz. 16.00.

Rywal z tej samej półki

Zielonogórska Lechia pewnie pokonała (3:0) Wartę Gorzów w finale regionalnego Pucharu Polski, w czwartek 13 sierpnia zagra w 1/32 finału rozgrywek centralnych. Podopieczni trenera Andrzeja Sawickiego stoją przed dużą szansą na awans, bo po pierwsze - zagrają na własnym boisku, a po drugie – los sprawił, że zmierzą się z rywalem z tej samej klasy rozgrywek. Świt Skolwin Szczecin, to podobnie jak Lechia, zespół rywalizujący w trzeciej lidze tyle, że w innej grupie.

– To czołowa drużyna zespół tamtej grupy [w poprzednim sezonie Świt zajął trzecie miejsce – red.], ale uważam, że jest w naszym zasięgu – mówił Andrzej Sawicki. - Zależy nam na tym, żeby jak najdłużej grać na szczeblu centralnym, bo to świetna przygoda i promocja. Prestiż Pucharu Polski w ostatnich latach został mocno podniesiony. Z szacunkiem podchodzimy do rywala, znamy się, bo rozgrywaliśmy z nimi sparingi. Znamy trenera i piłkarzy.

Znany nam trener zaczynał w Żarach

Trenera Świtu z pewnością zna też mnóstwo lubuskich kibiców. Szczecinian do rywalizacji z Lechią poprowadzi pochodzący z Żar Andrzej Tychowski. Swoją piłkarską karierę rozpoczynał w miejscowym Promieniu, był jego graczem w latach 1998-2000 i 2001-05. W międzyczasie reprezentował też zespół z Zielonej Góry (jesień 2000). Później ruszył w Polskę, był m.in. zawodnikiem KSZO Ostrowiec i rozegrał 11 ekstraklasowych spotkań w Widzewie Łódź. Następnie trafił do Pogoni Szczecin, gdzie grał w latach 2007-09. Od tamtego czasu związany jest ze Szczecinem. Grał jeszcze w Hutniku Szczecin i GKS-ie Mierzyn. Andrzej Tychowski szybko rozpoczął karierę trenerską. Ma za sobą pracę z seniorami Hutnika, Mierzynianki i Chemika Police, związany był też z Akademią Pogoni Szczecin. W Świcie pracuje od ponad roku.

Zielonogórzanie zgarnęli puchar i to oni będą reprezentowali województwo lubuskie na szczeblu centralnym.

Totolotek Puchar Polski. Dwa szybkie ciosy przed przerwą i d...

Tracą bardzo mało bramek

Świt, podobnie, jak Lechia dość gładko przebrnął przez rozgrywki regionalnego Fortuna Pucharu Polski. To drużyna mocna w defensywie, w poprzednim sezonie traciła mało bramek (tylko siedem w 18 meczach ligowych), a w finale pucharowych rozgrywek na Pomorzu Zachodnim wygrała z Bałtykiem Koszalin 3:0.

- Dla mnie to pierwszy sukces trenerski w piłce seniorskiej – mówił Andrzej Tychowski na łamach „Głosu Szczecińskiego”. - Wcześniej nic nie osiągnąłem, więc bardzo się cieszę. Cieszy nas też, że będziemy mieli możliwość zmierzyć się z jakimś mocnym przeciwnikiem. To było dla nas mobilizujące. Zawodnicy pokazali związane z tym emocje podczas ceremonii w Koszalinie. Postaramy się taką szansę wykorzystać.

Z kolei Przemysław Brzeziański, napastnik Świtu, tak o grze w Pucharze Polski mówił na facebookowym profilu szczecińskiego klubu: - Na pewno będziemy chcieli wygrać ten mecz i przejść do następnej rundy. Po cichu liczymy na to, że uda nam się awansować, a kolejnym naszym rywalem będzie drużyna z ekstraklasy, która zawita do północnego Szczecina. Oczywiście najpierw trzeba wygrać ze zdobywcą lubuskiego Pucharu Polski i na tym będziemy się koncentrować, ale mecz z ekipą z ekstraklasy byłby fajną nagrodą dla naszych kibiców.

Trwa głosowanie...

Piłkarze Lechii Zielona Góra mecz ze Świtem Szczecin...

Przez dwa dni na boiskach MOSiR-u w Zielonej Górze rywalizowali - jak to ujęli organizatorzy imprezy - mali wirtuozi futbolu. W turnieju „LIT Polska CUP 2019” o Puchar Prezydenta Zielonej Góry udział wzięły drużyny złożone z piłkarzy roczników 2009-2012. W akcji można było oglądać m.in. zespołu ze szkółek klubów ekstraklasy - Legii Warszawa, Zagłębia Lubin, Śląska Wrocław. W imprezie, w której tak naprawdę nie wyniki były najważniejsze, nie mogło zabraknąć lubuskich piłkarzy. Zagrał m.in. Stilon Gorzów i ekipy Akademii Piłkarskiej Macieja Murawskiego Falubaz Zielona Góra, organizatora turnieju. Zobaczcie na zdjęciach rywalizację małych piłkarzy.

Mali wirtuozi futbolu grali w Zielonej Górze w turnieju „LI...

OBEJRZYJ: Tak Lechia Zielona Góra sięgnęła po regionalny Totolotek Puchar Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie