Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortyfikacje MRU mają promować walory turystyczne Bledzewa (Zdjęcia)

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Kopuły poniemieckich bunkrów są magnesem, który przyciąga coraz więcej turystów - mówi regionalista Andrzej Chmielewski z Międzyrzecza.
- Kopuły poniemieckich bunkrów są magnesem, który przyciąga coraz więcej turystów - mówi regionalista Andrzej Chmielewski z Międzyrzecza. fot. Dariusz Brożek
Motorem napędowym turystyki w gminie mają być poniemieckie bunkry i most obrotowy na Obrze koło wsi Stary Dworek. Pomysł władz spodobał się znawcom tych umocnień. W maju na Lisiej Górze odbędzie się inscenizacja batalistyczna.

[galeria_glowna]
Lisia Góra to jedno z najbardziej malowniczych miejsc gminy i powiatu. U jej podnóża wije się Obra, a na szczycie znajdują się ruiny kilku potężnych bunkrów. W latach 30. minionego wieku Niemcy wybudowali tutaj tzw. Grupę Warowną Lüdendorff - kompleks bunkrów, które miały bronić przeprawy przez rzekę i drogi na Kostrzyn (niem. nazwa. Küstrin). To jeden z najciekawszych, ale jednocześnie mało znanych odcinków Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego.

Pod koniec stycznia 1945 r. doszło tam do ciężkich walk, zakończonych wysadzeniem obiektów przez ich obrońców. Teraz to ruiny, które przyciągają miłośników fortyfikacji.

- Chcemy je wykorzystać do promocji gminy. To ciekawe miejsce, które może i powinno stać się jednym z naszych turystycznych atutów - zapowiada Leszek Zimny, wójt Bledzewa.

Most wciąż się obraca

Mało znanym cudem inżynierii militarnej jest most na Obrze między Lisią Górą i wsią Stary Dworek. To jeden z nielicznych w naszym region i kraju mostów obrotowych. Załoga pobliskiego bunkra mogła go obracać wzdłuż rzeki.

Od zdobycia bunkrów minęło już 65 lat, ale most wciąż jest czynny. To ewenement! Kilka razy miłośnicy bunkrów już go obracali.

- Uruchomimy go w kwietniu podczas rajdu samochodowego. W na początku maja planujemy oficjalne uruchomienie mostu oraz inscenizację batalistyczną. Dzięki tym obiektom o gminie zrobi się głośno - zapewnia wójt.

Poznaniacy szykują się do szturmu

Do szturmu na ruiny bunkrów przygotowują się już miłośnicy historii z 3. Bastionu Grolman z Poznania, którzy uczestniczą w podobnych inscenizacjach organizowanych w Pniewie i w Boryszynie. Postanowiliśmy sprawdzić, jakie czekają na nich zasadzki. Razem z międzyrzeckim regionalistą i autorem kilku publikacji o MRU Andrzejem Chmielewskim wspinamy się na Lisią Górę. Na szczycie witają na zwały betonu.

- Po trzech dniach walk Niemcy wysadzili te obiekty. Od tej pory nikt nie dotarł do ich podziemi, w których znajdowały się magazyny i koszary - mówi mój przewodnik.

Legenda Bursztynowej Komnaty wabikiem na turystów?

Turystów przyciąga tam legenda o Bursztynowej Komnacie, którą Niemcy gdzieś ukryli pod koniec drugiej wojny. Jedna z hipotez zakłada, że została schowana właśnie w podziemiach MRU. Centralny odcinek fortyfikacji między Boryszynem i Kęszycą Leśną został dokładnie zbadany w ciągu ostatnich 65 lat, nikt jednak nie dotarł do zasypanych gruzem i ziemią magazynów na Lisiej Górze.

- Bursztynowa komnata to znakomity marketingowy wabik przyciągający turystów. Potrzebna jest tylko odpowiednia promocja, bo to najmniej znany fragment bunkrów. I trzeba oznakować drogi dojazdowe oraz zabezpieczyć same ruiny, bo są niebezpieczne - postuluje Chmielewski.

Tadeusz Świder: - Razem można więcej!

Turyści mogą dojechać do Lisiej Góry od strony Starego Dworku lub skrzyżowania trasy E-65 i drogi krajowej 24 na północ od Skwierzyny. Samochody mogą zostawić na leśnym parkingu przed Obrą.

- To piękne miejsce. Przy odrobinie szczęścia można tam spotkać bobra. Zwiedzając Lisią Górę należy jednak pamiętać, że to użytek leśny. Nie wolno tam zrywać roślin, ani w żadnym wypadku kopać - przestrzega Waldemar Kowalewski, strażnik ze skwierzyńskiego nadleśnictwa.

Plany wójta dotyczące bunkrów cieszą znawcę fortyfikacji Tadeusza Świdra z Międzyrzecza, który pracuje jako przewodnik po trasie w Pniewie. Zaznacza, że umocnienia znajdują się na terenie aż sześciu gmin.

- W każdej z nich jest wiele ciekawych miejsc. To turystyczny hit na skalę całego kraju. Powinniśmy stworzyć jeden produkt turystyczny. Wspólnie promować bunkry i wspólnie na nich zarabiać. Pierwsze kroki już zrobiliśmy. Na targach turystycznych reklamujemy się razem z Lubrzą - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska