W sobotę, w godz. 9.00-12.00, pod bezpłatnym nr. tel. 0800 16 00 16, na uwagi i opinie Czytelników czeka Artur Matyszczyk
Tadeusz ze Świebodzina: - Taksówkarze z Gubina nie chcą "nowych". Żaden nie stanął w naszej obronie - prowadzę sklep - gdy protestowaliśmy przeciw supermarketom. Czemu teraz bronią się przed konkurencją?
Józef z Sulęcina: - Ludzie od lat jeżdżą do ubojni drobiu w Gliniku. A organy kontrolno - porządkowe dopiero teraz się o niej dowiedziały?! (Zabijał na lewo, "GL" z 28.10.)
Dobromir z Zielonej Góry: - Bez donosu policja ani sanepid nie wyczują największego smrodu. Taki wniosek nasuwa się w związku ze sprawą Stokłosy i podgorzowskiej ubojni.
Barbara z Gorzowa: - "GL" rozdmuchuje sprawę podwyżki diet gorzowskich radnych. A Zielona Góra? Radni też sobie podwyższyli, ale wcześniej... (Zielonogórscy radni nie podjęli ostatnio żadnej uchwały o podwyżce diet - dop. red.).
Wiesław z Gorzowa Wlkp.: - Czy zabierać auta pijanym kierowcom? Zamiast wymyślać nowe kary, trzeba konsekwentnie i natychmiast egzekwować obecnie obowiązujące.
Bogdan z Gorzowa: - Przebrnąłem przez Umowę aktywizacyjną "Legalnej niani" (czwartkowa "GL"). Już widzę pracodawcę, jak lata z podatkami po różnych urzędach. Zwłaszcza, gdyby opiekunkę chciała zatrudnić np. starsza pani. Trzeba to uprościć!
Jan z Zielonej Góry: - Tyle wieków obcowania z koniem zrobiło swoje. W kierowcach wciąż tkwi wiara, że nawet jak woźnica wypije, koń sam trafi do domu...
Stanisława z Zielonej Góry: - A co z kierowcą, który siada pijany do służbowego pojazdu? Proponuję zabierać prawa jazdy! Tylko czy to przejdzie? Posłowie też jeżdżą na rauszu.
Czytelnik z Brójec: - Jestem po zawale, chory na nowotwór. Właśnie zabrano mi II grupę inwalidzką, pozbawiając 100 zł miesięcznie na leki. To rozłożona na raty eutanazja!
Działkowicz: - Jestem przeciw psom i kotom na działkach. Bo mnożą się w sposób niekontrolowany.Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl