Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fredrik Lindgren: Lubię atmosferę derbów

Tomasz Rusek
Fredrik Lindgren. Ma 22 lata, pochodzi z Orebro w Szwecji, kawaler. W przyszłym roku będzie startował w Grand Prix ze stałą dziką kartą. Sukcesy: dwukrotny mistrz Szwecji juniorów, dwukrotny srebrny medalista DMŚJ, brązowy medalista MŚJ, mistrzostw Szwecji i DPŚ.
Fredrik Lindgren. Ma 22 lata, pochodzi z Orebro w Szwecji, kawaler. W przyszłym roku będzie startował w Grand Prix ze stałą dziką kartą. Sukcesy: dwukrotny mistrz Szwecji juniorów, dwukrotny srebrny medalista DMŚJ, brązowy medalista MŚJ, mistrzostw Szwecji i DPŚ.
Rozmowa z Fredrikiem Lindgrenem, żużlowcem ZKŻ-u Kronopolu Zielona Góra.

- Gdzie spędzisz święta?- Niestety, poza domem i nie będą to tradycyjne święta z rodziną. Wybieram się do Australii na mistrzostwa tego kraju. Z tego powodu nie za bardzo czuję świąteczną atmosferę i specjalnie się nie nastawiam. Ten czas kojarzy mi się również ze śniegiem za oknem, a tego raczej w Australii nie znajdę.

- Wiesz jak wygląda typowa polska Wigilia?- Nie do końca. Myślę, że nie różni się jednak zbytnio od mojej rodzimej. Z tego co słyszałem macie doskonałe potrawy i zawsze bogato zastawiony stół. Może w przyszłym roku spróbuję.

- Co chciałbyś dostać pod choinkę?- Może jakiś nowiutki dobrze podrasowany motorek? Tak naprawdę życzyłbym sobie przede wszystkim zdrowia w najbliższym sezonie. Chciałbym również unikać tego co najgorsze i najbardziej bolesne w tym sporcie - groźnych wypadków i kontuzji.

.

- A może jakieś trofea?- Czy to nie będzie za dużo? Tak poważnie, to czeka mnie bardzo interesujący sezon, najważniejszy w karierze. Po raz pierwszy będę startował jako pełnoprawny uczestnik w GP. To da mi szansę rywalizować regularnie z czołówką światową i z pewnością pozwoli rozwinąć się jako żużlowcowi. W nowym roku życzyłbym sobie, aby zająć miejsce w pierwszej ósemce i zapewnić sobie możliwość startu w następnym sezonie.

- Jakie stawiasz sobie cele w ZKŻ-cie Kronopolu?- To będzie bardzo ekscytujący sezon. Mamy silny i wyrównany skład, więc możemy powalczyć o wysokie lokaty. Wzmocnieni Rafałem Dobruckim, z silnymi Piotrem Protasiewiczem i Grzegorzem Walaskiem, nikomu łatwo punktów nie oddamy. Moim celem jest zdobywanie przynajmniej dziesięciu punktów w każdym meczu.

- Wiesz, którą ekipę będziemy podejmowali jako pierwszą?- O tak. Waszego największego wroga - Stal Gorzów. To będzie z pewnością dobry mecz.

- Zdajesz sobie sprawę, że to nie będzie tylko "dobry mecz"? Na derby w ekstralidze kibice musieli czekać pięć lat...- Wiem, że spotkania między tymi drużynami to prawdziwa wojna. Bardzo chciałbym poczuć tę atmosferę, bo takie mecze wyzwalają we mnie więcej adrenaliny. Do tego z Tomaszem Gollobem i Rune Holtą w składzie Stali... Nienawidzę przegrywać, więc na pewno będziemy walczyli o każdy centymetr toru. To będzie wspaniałe widowisko.

- Która ekipa będzie według ciebie nadawała ton rozgrywkom?- Bardzo silny jest Unibax Toruń, gorzowska Stal podpisała kontrakty z dwoma gwiazdami. No i oczywiście ZKŻ Kronopol. Tak naprawdę wszystko rozstrzygnie się jednak na torze, a nie na papierze.

- Masz zamiar przygotować sobie jakąś bazę w Zielonej Górze. Kupić lub wynająć mieszkanie?- Jeszcze nie. Może w przyszłości.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska