Fryzura na bok

(fot. źródło: studio-fryzur.prv.pl)

Magdalena Faleńczyk, właścicielka salonu fryzjerskiego wyjaśnia: - Teraz bardzo popularne są asymetryczne fryzury. W przypadku włosów długich polecamy upięte z boku, m.in. dobierane warkocze, bez dodatków, ewentualnie z jednym delikatnym akcentem, np. ozdobnym kamieniem. Przy włosach półdługich również zaplatamy asymetrycznie albo golimy jedną stronę.
Specjalistka dodaje, że wciąż modne są także luźne loki, skręcone u dołu. Trendy są również plastikowe opaski z kwiatem albo kokardką a la lata 60-te. Dla odważnych dziewczyn - irokezy.
A co z kolorami? Tej zimy dobrze widziane są łagodne blondy i brązy, najlepiej jednolite, ewentualnie z delikatnym refleksem ton w ton. Brokat zdecydowanie zostawiamy w szufladzie.

Kto kreuje trendy w ostatnich tygodniach? - Najczęściej dziewczyny przychodzą do salonu ze zdjęciami polskich gwiazd. Na topie jest np. Małgorzata Foremniak z delikatnymi loczkami, Edyta Herbuś przy dłuższych fryzurkach, Weronika Rosati, jeśli chodzi o subtelne refleksy oraz Edyta Górniak, która po prostu zwykle czesze się w ciekawy sposób - zdradza Magdalena Faleńczyk.
I przypomina: aby włosy wyglądały dobrze na balu trzeba o nie wcześniej odpowiednio zadbać. - Mniej więcej tydzień przed imprezą warto im zafundować specjalny kompres. Można to zrobić w domu albo poprosić o pomoc fachowca. W salonie aplikujemy paniom np. delikatnie koloryzujące maski albo kuracje w ampułkach, które odbudowują włosy, nadają im połysk i miękkość.
Włosy zmęczone grubą warstwą lakieru i wielogodzinnym fantazyjnym upięciem warto dopieścić także po balu. Wtedy również najlepsza będzie dla nich odżywcza maska i czepek.

A co z makijażem? Dorota Rybarczyk, wizażystka i właścicielka salonu kosmetycznego przekonuje: w tym sezonie modny make-up nie obędzie się bez dobrze podkreślonego oka. Tu nieocenione mogą okazać się sztuczne rzęsy - doczepiane metodą "jeden do jeden". O tym zabiegu, podobnie jak o stylizacji brwi w salonie, warto pomyśleć już nawet tydzień przed balem.
Jeśli chodzi o sam makijaż, specjalistka poleca dwa trendy. - Smokie-eye, czyli oko mocno podkreślone ciemną kreską, delikatnie zaakcentowane kości policzkowe, a na usta błyszczyk - bezbarwny albo o delikatnym kolorze. Drugi typ - francuski, czyli powieka rozjaśniona opalizującymi cieniami, mocno wytuszowane rzęsy oraz dobrze podkreślone usta - obrysowane i wypełnione - tłumaczy wizażystka.
Co zrobić, by makijaż pozostał na twarzy przez całą noc? - W tej chwili na rynku dostępne są doskonałe pudry wodoodporne i spray'e utrzymujące make-up. Jednak, by mieć stuprocentowy komfort, przed balem warto oddać się w ręce profesjonalnej makijażystki - dodaje Dorota Rybarczyk.

(fot. źródło: upiekszarnia.pl)

(fot. źródło: sxc.hu)