Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Funkcjonariusz więzienny z Międzyrzecza przyznał się do winy! Ale to nie koniec śledztwa

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Zakład Karny w Międzyrzeczu. Tutaj pracował aresztowany funkcjonariusz.
Zakład Karny w Międzyrzeczu. Tutaj pracował aresztowany funkcjonariusz. Dariusz Dutkiewicz
Aresztowanemu pracownikowi Służby Więziennej Międzyrzecza postawiono dotychczas kilka zarzutów. - Przyznał się do ich popełnienia - mówi prowadzący tę sprawę prokurator Łukasz Gospodarek. Wiele wskazuje jednak, że zarzutów może być więcej.

Międzyrzeczanina zatrzymano na początku grudnia w domu. W związku z zatrzymaniem policjanci z psami wyczulonymi na obecność narkotyków przeszukali jednak nie tylko mieszkanie mężczyzny, ale także niektóre pomieszczenia aresztu śledczego. - Zatrzymany to funkcjonariusz działu kwatermistrzowskiego. - Nie pilnował on bezpośrednio osadzonych - mówi prokurator.
Co nie znaczy, że nie miał z nimi kontaktu. Na czym polegać miała jego przestępcza działalność? Dostarczał osadzonym środki odurzające, ale też telefon a może nawet telefony komórkowe! Z czego wynikałoby, że proceder mógł trwać dłuższy czas.

Policja zatrzymała funkcjonariusza Służby Więziennej z Międzyrzecza. Podejrzany jest o korupcję

Telefony komórkowe, narkotyki…

Do kogo trafiały? W międzyrzeckim zakładzie karnym znajduje się także areszt śledczy. W żywotnym interesie osadzonych tutaj jest, aby móc kontaktować się ze światem. Chociażby po to, aby wpływać na przebieg śledztwa. Karę odbywają także przestępcy skazani na długoletnie więzienie.

Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Gorzowie.

To tutaj miało dochodzić do tego procederu, zobacz:

Przyznał się do winy – mówi prokurator

Dziś, pomimo że od aresztowania minęły dwa miesiące, nadal cała sprawa owiana jest głęboką tajemnicą. Rozmawialiśmy kolejny raz, tym razem w Sądzie Rejonowym w Międzyrzeczu, z prokuratorem Gospodarkiem.

Tym razem uchylił dziennikarzowi ,,GL’’ rąbka tajemnicy, jaką owiane jest śledztwo. Z wypowiedzi prokuratora wynika, że funkcjonariusza aresztowano pod kilkoma zarzutami. Przyznał się do winy. To jednak nie wszystko.

- Zarzutów może być więcej, kilka - mówi gorzowski śledczy.

Czego dotyczą? Tego na razie prokuratura nie ujawnia.

POLECAMY:

WIDEO: Sulęcin. Podejrzani o brutalne pobicie zatrzymani. Wszystko nagrała kamera monitoringu

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska