Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Furgonetka antyaborcyjna. Uniewinniony Kazimierz Sokołowski znów stanie przed sądem?

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Furgonetka antyaborcyjna wiele razy była już niszczona.
Furgonetka antyaborcyjna wiele razy była już niszczona. Jarosław Miłkowski
Choć właściciel furgonetki antyaborcyjnej został uniewinniony, to za auto przed szpitalem... znów może odpowiadać przed sądem. Jak to możliwe?

We wtorek 12 stycznia Sąd Okręgowy w Gorzowie prawomocnie uniewinnił Kazimierza Sokołowskiego, który 12 lutego 2020 przed szpitalem postawił auto ze zdjęciami płodu abortowanego w 22. tygodniu ciąży. Sąd zajmował się tą sprawą, bo w lutym zeszłego roku zgłosiły ją na policję trzy osoby. To rozpoczęło bieg sprawy: w marcu 2020 sąd wydał wyrok nakazowy, od którego Sokołowski się odwołał, później był „normalny” wyrok 1,5 tys. zł grzywny, a w ostatni wtorek uniewinnienie.

Niezależnie od tej sprawy (zainicjowanej w lutym), sąd rejonowy dalej zajmuje się furgonetką antyaborcyjną. Dlaczego? Bo to, iż sieje ona zgorszenie, uważają dwie inne osoby, a do zgorszenia doszło między 10 marca a 11 czerwca zeszłego roku. I one też sprawę zgłosiły na policję, która jest oskarżycielem publicznym. A sprawa już trafiła do sądu i Sokołowski znów dostał wyrok nakazowy.

Znów wyrok nakazowy. I znów zaskarżenie

- To grzywna 800 zł - mówi Lidia Wieliczuk, rzecznik sądu okręgowego. Sokołowski złożył sprzeciw, więc wyrok stracił moc i teraz - tak jak w tamtym roku - również i ta sprawa czeka na „normalny” (czyli z możliwością obrony) proces. Czy zatem Sokołowski może odpowiadać przed sądem w nieskończoność, bo w różnych terminach różne osoby uznały, że furgonetka sieje zgorszenie?

- Skoro sprawa już raz została rozpatrzona, sąd musi tę drugą sprawę umorzyć - uważa Jerzy Synowiec, mecenas. Co ciekawe, jest on obrońcą walczącego z mową nienawiści Stanisława Czerczaka (też mówi o sobie, że jest obrońcą życia), który w maju zamalował banery Sokołowskiego. Czerczak dostał wyrok nakazowy (niespełna 300 zł grzywny) i też go zaskarżył. Też czeka na termin rozprawy.

Czytaj również:
Furgonetka antyaborcyjna. Jej właściciel usłyszał karę: 1,5 tys. zł grzywny

WIDEO: Furgonetka antyaborcyjna w Gorzowie. Sąd uniewinnił jej właściciela

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska