Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gaz będzie dużo tańszy. A rachunki spadną niewiele

tik
Rachunki nie będą niższe o 10 procent
Rachunki nie będą niższe o 10 procent sxc
PGNiG zapłaci Gazpromowi za gaz ponad 10 proc. mniej. To dobra wiadomość. Ale eksperci studzą nasz optymizm. O dziesięcioprocentowej obniżce opłat nie ma co marzyć.

Wczorajsza informacja o obniżce cen zakupu gazu od Gazpromu wywołała u mieszkańców regionu duże nadzieje. - To byłaby bardzo dobra wiadomość - cieszył się wczoraj Michał Tokarzewski__z Bydgoszczy. - Za  ogrzanie domu za dwa miesiące zimowe płacę nawet 900 złotych. Każde zmniejszenie ceny, to oszczędność w budżecie rodziny.

- Nasz rachunek co dwa miesiące wynosi około 70 złotych - mówiła Joanna Malińska z Torunia. - Zużywam tyle gotując na czterech palnikach dla pięcioosobowej rodziny. 10-procentowa obniżka byłaby miłą niespodzianką.

Trochę więcej płaci pan Dariusz z Włocławka, który gotuje dla trzech osób i dodatkowo ogrzewa w ten sposób wodę. - Co dwa miesiące płacę około 110 złotych - wyliczał nam. - Wątpię jednak, aby było to aż 10 procent wysokości całego rachunku.

Obniżka oczekiwana
- Wreszcie fajna informacja - mówił Grzegorz Kuflewski, współwłaściciel toruńskiej piekarni. - Chociaż w tym jednym przypadku mogłyby zmniejszyć się opłaty. No bo mają być teraz wyższe i podatki za nieruchomości, i opłaty za ścieki i wodę.

- Gdy zobaczę niższy rachunek choć o kilka procent, będę się cieszył - dodał inny przedsiębiorca z Włocławka. - Na pewno coś innego wymyślą, choćby podniosą opłaty za przesył.

10 proc. - to by było coś
- Byłaby to dobra wiadomość dla całego rynku - uważał Krzysztof Wojciechowski, przewodniczący rady przedsiębiorców przy starostwie w Aleksandrowie Kujawskim. - Jeśli jest tańszy składnik energetyczny, to i koszty dla przedsiębiorców są mniejsze. Zyski odkładają się i można zainwestować je albo przeznaczyć na obniżenie cen produktów, co poprawi konkurencyjność firmy.

W rozmowach z przedsiębiorcami słyszeliśmy opinię, że nawet jeśli obniżka nie będzie duża, a firmy biorą większe ilości gazu, to i tak będzie się opłacało.

- Dziś koszt ogrzania błękitnym paliwem 140-metrowego domu i podgrzania wody można oszacować na 5,2 tysięcy złotych rocznie - wylicza Bartosz Turek, analityk z Home Brokera. - Gdyby ceny spadły o 10 procent, to i opłata mogłaby być o 520 złotych niższa.

Jeśli czteroosobowa rodzina wykorzystuje gaz tylko do podgrzania wody, to mogłaby płacić nawet o 120 złotych rocznie mniej. Najmniejszą różnicę zauważyłyby osoby, które na gazie tylko gotują, byłoby to rocznie kilka złotych mniej.

Skąd takie nadzieje? Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo porozumiało się z Gazpromem w sprawie warunków kontraktu na dostawy gazu do Polski. Ceny sprowadzanego paliwa będą o ponad 10 procent mniejsze.

- Porozumienie to bardzo dobra wiadomość - uważa Mikołaj Budzanowski, minister skarbu. - Chodzi o korzystną zmianę ceny gazu dla 18 milionów Polaków oraz przedsiębiorstw. Gospodarstwa domowe zapłacą najniższe rachunki za gaz w regionie. Porozumienie oznacza również, że PGNiG dzięki zaoszczędzonym miliardom złotych odzyska rentowność i będzie mogło zwiększyć znacząco inwestycje w poszukiwanie i wydobycie gazu.

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG dodała wczoraj, że ma nadzieję, że wniosek o nową taryfę zostanie rozpatrzony przez Urząd Regulacji Energetyki tak szybko, by obniżka mogła wejść w życie już od 1 stycznia. A Marek Woszczyk, prezes URE zadeklarował, że zatwierdzi wniosek spółki z niższymi cenami gazu.

Jeszcze poczekamy
Na jakie obniżki mogą liczyć domowi odbiorcy. - Rachunki nie będą niższe o 10 procent - uważa Andrzej Szczęśniak, niezależny ekspert rynku paliw i gazu. - Ceny gazu są przez cały rok niskie, bo PGNiG nie mogło ich podnieść. Moim zdaniem obniżki będą symboliczne i nieodczuwalne na rachunku. Zapłacimy o jeden-dwa procent mniej.

Natomiast zdaniem Tomasza Chmala,_ eksperta ds. energetyki z Instytutu Sobieskiego _możemy liczyć na mniejsze rachunki, ale musimy uzbroić się w cierpliwość. - To wymaga czasu  - wyjaśnia. - Albo PGNiG samo złoży wniosek o nową taryfę, albo prezes URE zobliguje spółkę do jego złożenia. Pytaniem jest, kiedy ona nastąpi. Zakładam, że może to być nawet w połowie przyszłego roku. Raczej prezes URE nie pozwoli całości obniżki skonsumować spółce - część może otrzymać PGNiG - 50-60 procent - a pozostała część trafi do klientów.

Nic jednak nie jest pewne. Musimy poczekać na zatwierdzenie nowej taryfy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gaz będzie dużo tańszy. A rachunki spadną niewiele - Gazeta Pomorska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska