Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gaz jest wciąż najtańszy

Czesław Wachnik
fot. T. Wilczkiewicz
Ceny instalacji gazowych są znacznie niższe niż jeszcze rok temu. Czy warto przestawiać silniki zasilane benzyną na gaz LPG?

A może wybrać jednak diesla? - pyta zainteresowany zakupem używanego auta Dariusz Sawicki?

Przesiadka na diesla lub montaż instalacji gazowej LPG do aut z silnikami benzynowymi może przynieść spore oszczędności. Szczególnie teraz, gdy instalacje mocno staniały. Jeszcze rok temu za założenie urządzenia sekwencyjnego trzeba było zapłacić nawet sześć tys. zł, teraz tylko cztery tysiące zł.

Diesel czy benzyna

Jednak sama cena montażu, to pierwszy krok. Nim się na niego zdecydujemy, warto sprawdzić, po jakim czasie inwestycja zwróci się. Już kilka lat temu przepowiadano koniec ery LPG. Powodem miało być zrównanie wysokości podatku akcyzowego na benzynę i autogaz. Tak się jednak nie stało.

W ostatnich latach gaz rzeczywiście zdrożał, ale ceny benzyny i oleju napędowego jeszcze bardziej. Dlatego jazda na autogazie jest nadal opłacalna. Jeżeli jednak chcemy kupić auto używane, to wybór między benzyną, olejem napędowym a LPG powinien być poprzedzony dokładną kalkulacją.

Z obserwacji giełdowych oraz komisowych wynika, że podobne modele aut z silnikami diesla zawsze są droższe od tych napędzanych motorami benzynowymi.
Przykład: za sześcioletniego golfa 1.9 TDI trzeba zapłacić ok. 28 tys. zł. Podobny model golfa z silnikiem benzynowym kosztuje o ok. pięć tys. zł mniej. Który warto kupić?

Załóżmy, że przejeżdżamy rocznie ok. 15 tys. km. Z naszych wyliczeń wynika, że na paliwo wydamy rocznie ok. 1.500 zł mniej. Widać zatem, że inwestycja w droższy silnik diesla zwróci się nam w nieco ponad trzy lata. Czy zakup auta z dieslem będzie opłacalny? Tu musi odpowiedzieć sobie każdy zmotoryzowany.

Liczymy oszczędności

JAK LICZYLIŚMY

Do wyliczenia kosztów przyjęliśmy na 100 km przebiegu zużycie benzyny na poziomie 7,5 litra, oleju napędowego 6 litrów, a gazu LPG - 8,5 litra. Odpowiednio przyjęliśmy (za litr) cenę benzyny w wysokości 4,5 zł, oleju - 4 zł, a gazu LPG 2,2 zł.

Cena litra autogazu jest średnio o połowę niższa od ceny litra benzyny. Ale chcąc policzyć koszty, trzeba pamiętać, że silnik benzynowy zużywa średnio o 10-15 proc. gazu więcej niż gdyby spalał benzynę. Spróbujmy tu też posłużyć się przykładem vw golfa 1.6.

Przy zasilaniu benzyną spali on średnio 7,5 l tego paliwa na 100 km, a gazu LPG 8,5 litra. Przy rocznym przebiegu 15 tys. km zaoszczędzimy prawie 2.300 zł. Uwzględniając cenę instalacji z wytryskiem sekwencyjnym w wysokości 3 tys. zł, inwestycja zwróci się przed upływem 1,5 roku. To bardzo szybko.

Oczywiście z jazdą na gazie wiążą się pewne niedogodności użytkowe. Po pierwsze, część bagażnika, najczęściej wnękę na koło zapasowe, zajmuje butla gazowa. Po drugie, konieczne będą wyższe opłaty za przeglądy techniczne takiego pojazdu oraz częstsze serwisowanie instalacji LPG, która jest bardziej podatna na rozregulowywanie niż oryginalny wtrysk benzyny.

Nie można zapominać, że silnik powinien być uruchamiany przy użyciu benzyny, którą trzeba niekiedy zatankować. Jednak te wszystkie wydatki nie powinny być wyższe od 300 zł.

Czy odpalać na gazie?

Koszty montażu

Orientacyjne ceny instalacji gazowych:

  • dla aut gaźnikowych - ok. 1.400 zł
  • dla aut z jednopunktowym wtryskiem - ok. 1.600 zł
  • dla aut z wtryskiem wielopunktowym - ok. 2.000 zł
  • dla aut z zasilaniem sekwencyjnym - ok. 2.900 zł.
    Ceny te dotyczą silników czterocylindrowych. Przy sześciocylindrowych ceny rosną o około 50 procent.
  • Specjaliści coraz częściej twierdzą, że po zamontowaniu nowoczesnych instalacji, auto można uruchamiać ,,na gazie''. Po prostu komputer tak steruje wtryskiem, że taka praktyka nie szkodzi silnikowi.

    Kolejna sprawą są osiągi silnika zasilanego gazem, w porównaniu do benzyny. Przy dobrej instalacji są one praktycznie niewyczuwalne. Pamiętajmy, że wcześniejsze generacje tych urządzeń sprawiały, że osiągi auta spadały o 10-15 procent.

    Wydaje się, że w najbliższych trzech latach różnica między ceną benzyny i oleju napędowego będzie malała. Powód jest prosty - diesle są coraz popularniejsze, a większe zapotrzebowanie na olej wpływa na wzrost ceny tego paliwa. Z kolei autogaz powinien być wyraźnie tańszy od pozostałych paliw.

    Ekolodzy i obrońcy środowiska nie pozwolą fiskusowi na drastyczną podwyżkę podatku akcyzowego. Dlatego nasze porównanie wyraźnie wygrywa gaz LPG, a szanse benzyny i diesla wydają się równe.

    Jeśli kupujemy auto z wcześniej założoną instalacją:

    1. Pamiętajmy, że samochód wyposażony w instalację gazową, musi mieć w dowodzie rejestracyjnym odpowiednią adnotację.
    2. Sprawdźmy czy zbiornik gazu ma homologację. Przeprowadza się ją raz na 10 lat,
    3. Jazdę próbną wykonujmy przy zasilaniu silnika gazem oraz benzyną.
    4. Nim zdecydujemy się na transakcję, odwiedźmy warsztat, który zajmuje się montażem instalacji. Tam ocenią wartość urządzenia. Jeśli właściciel auta nie zgadza się na wizytę, poszukajmy innego auta.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska