- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 16.05 - informuje starszy aspirant Waldemar Kaseprowicz, rzecznik żagańskiej straży pożarnej. - Ulatniający się gaz wyczuli robotnicy, pracujący na dachu budynku.
Zagrożenie znajdowało się w mieszkaniu 86-letniego mężczyzny, lokatora mieszkania na III piętrze. Starszy pan ma pokoje i kuchnię po dwóch stronach korytarza. Po południu zamówił znajomego fryzjera, aby ten ogolił mu brodę. Fryzjer nastawił wodę na kuchence gazowej w kuchni, potem poszedł do pokoju, gdzie rozmawiał z 86-latkiem.
W tym czasie woda zaczęła kipieć i zalała płomień, jednak mężczyźni nie wyczuli żadnego zagrożenia. Zdziwili się, gdy do drzwi zapukali strażacy. - Stężenie gazu było wysokie - dodaje W. Kasperowicz. - Wezwaliśmy pogotowie gazowe. Został odcięty dopływ gazu do budynku, a wszyscy lokatorzy ewakuowani na zewnątrz.
Po przewietrzeniu kamienicy ludzie wrócili do swoich mieszkań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?