Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gazownik ze Zgorzelca odpowie za wybuch w Zielonej Górze

(decha)
fot. Mariusz Kapała
Zarzut sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia wielu osób usłyszał pracownik zakładu gazowniczego w Zgorzelcu w śledztwie dotyczącym awarii gazowej, do której doszło 30 listopada 2010 roku w Zielonej Górze. W wyniku wybuchu w jednym z bloków na os. Pomorskim zginął 51-letni mężczyzna, a 23-letni został poparzony.

- To przedstawiciel spółki, która była odpowiedzialna za konserwacje tych urządzeń na terenie Zielonej Góry - mówi prokurator Jacek Buśko. - Usłyszał zarzuty po tym, gdy dotarła do nas opinia biegłych na temat przyczyn eksplozji. Podejrzany nie sprawował należytego nadzoru nad pracą i stanem technicznym urządzeń gazowniczych.
To pierwsza osoba, której zielonogórska prokuratura rejonowa przedstawiła zarzuty w śledztwie mającym wyjaśnić okoliczności i przyczyny awarii gazowej w Zielonej Górze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska