- Ministerstwo Zdrowia i policja zapowiadają politykę "zero tolerancji" dla osób, które nie przestrzegają przepisów i nie zakrywają ust i nosa w miejscach, w których trzeba to robić.
- Policjanci będą częściej nakładać mandaty za brak maseczek, a rzadziej stosować pouczenie.
- Od soboty 10 października będzie obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu w strefach żółtej i czerwonej.
Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić do obowiązku zasłaniania ust i nosa
- mówi szef polskiej policji.
Koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce. Ministerstwo Zdrowia informuje już nie o setkach, a o tysiącach zakażonych osób dziennie. W kraju dostępnych jest coraz mniej respiratorów. Każdego dnia umiera kilkadziesiąt osób zakażonych koronawirusem (większość z nich miała choroby współistniejące). To właśnie z tych powodów Ministerstwo Zdrowia i policja poinformowały o zaostrzeniu obostrzeń oraz kar za niestosowanie się do nowych przepisów.
Obowiązek noszenia maseczek w strefach żółtej i czerwonej
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że zarówno w strefach żółtych, jak i czerwonych, będzie obowiązywał obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, czyli np. w sklepach i w komunikacji miejskiej. Te zasady zostaną jednak zaostrzone. Obowiązek noszenia maseczek od soboty, 10 października, w strefie żółtej i czerwonej będzie obowiązywał także na świeżym powietrzu. - W obecnej sytuacji epidemicznej noszenie maseczki traktuję jako jedną z norm współżycia społecznego – powiedział w czasie konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia.
- Zakażonych114 408+ 740
- Zmarło2 736+ 0
14. miejsce pod względem liczby nowych zakażeń.
- Zakażonych:+33 480(4 886 154)
- Zmarło:+33(105 194)
- Szczepienia:+19 509(51 564 403)
Policja będzie karała za brak maseczek
Resort zdrowia i policja zmieniły strategię w sprawie egzekwowania zakrywania ust i nosa. Ogłoszono politykę „zero tolerancji”. Co to oznacza w praktyce?
- policja będzie rygorystycznie podchodzić do obowiązku noszenia maseczek
- w każdym przypadku złamania obowiązku zakrywania ust i nosa policjant będzie decydował, jaką wymierzyć karę.
Od soboty, 10 października, trzeba będzie mieć przy sobie orzeczenie lekarza o chorobie, która uprawnia nas do nienoszenia maseczki. Zdaniem ministra zdrowia wcześniej były przypadki, że ludzie oszukiwali policjantów, mówiąc, że cierpią na schorzenia, których w rzeczywistości nigdy nie mieli.
Mandat za brak maseczki w samochodzie
Wciąż obowiązują przepisy, które mówią o tym, że mamy obowiązek założyć maseczkę, jeśli podróżujemy w samochodzie z osobą, z którą na co dzień nie mieszkamy. Policjanci w czasie kontroli drogowej mają być bardziej surowi i karać osoby, które nie stosują się do tych przepisów. Bez maseczek w samochodzie możemy podróżować tylko z osobami, z którymi mieszkamy.
Polecamy wideo: mandat za brak maseczki w samochodzie
Kary dla osób, które nie noszą maseczek
- Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić do obowiązku zasłaniania ust i nosa – zapowiada gen. insp. Jarosław Szymczyk, szef polskiej policji. Wiadomo, że policjanci będą mieli kilka instrumentów, aby ukarać osoby, które nie noszą maseczek. Obowiązek zakrywania ust i nosa będą egzekwować poprzez:
- pouczenie
- nałożenie mandatu
- skierowanie wniosku o ukaranie do sądu
- skierowanie wniosku do inspekcji sanitarnej o wdrożenie postępowania administracyjnego
Kontrole w Lubuskiem już ruszyły
Mieszkańcy Gorzowa Wlkp. donoszą, że w komunikacji miejskiej pojawiają się strażnicy miejscy. Funkcjonariusze sprawdzają, czy pasażerowie stosują się do obowiązku zasłaniania ust i nosa. Obowiązek noszenia maseczek egzekwują też policjanci. – Do tej pory staraliśmy się przede wszystkim pouczać osoby, które nie stosowały się do obostrzeń. Wirus nie jest w odwrocie, padają kolejne rekordy zakażeń i wszyscy musimy zachowywać się odpowiedzialnie. Liczymy właśnie na taką odpowiedzialność Lubuszan. Jeśli jednak ktoś nie będzie się stosował do obowiązujących przepisów, do kary będą bardziej dotkliwe, będzie mniej pobłażania dla takich osób - mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
Jaki mandat za brak maseczki?
Mandat za brak maseczki wynosi do 500 zł. W skrajnych przypadkach policja może wystąpić do sanepidu, aby wszczął procedurę, której efektem może być 30 tys. zł grzywny za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny.
Polecamy wideo: Prezydent Janusz Kubicki zakaził się koronawirusem
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?