Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie jest prawda? W grobie

Dariusz Chajewski
Archeolog Julia Orlicka-Jasnoch z urną twarzową w dłoni
Archeolog Julia Orlicka-Jasnoch z urną twarzową w dłoni Mariusz Kapała
Gdzieś, tam, nad Morzem Śródziemnym powstawały wielkie cywilizacje. Jednak także u nas ludzie nie skakali po drzewach. Można się o tym przekonać studiując... pochówki.

Pasją Julii Orlickiej-Jasnoch z Muzeum Archeologicznego Środkowego Nadodrza w Świdnicy jest kultura łużycka. Toteż gdy badała dwa kurhany powstałe gdzieś w okolicach 1300-1200 r p.n.e., czyli u progu kultury łużyckiej, spodziewała się klasycznych pochówków, czyli urna z prochami przykryta misą lub przystawkę i wszystko pod kurhanem... Tymczasem wyszedł nagle jakiś „złom”. Przypomnijmy, że w dobie kultury łużyckiej używano głównie brązu, a nie żelaza.

Kliknij i zaplanuj wypoczynek. Zbierz kolekcję wszystkich 45 wyjątkowych Lubuskich Szlaków Turystycznych!

- I tutaj rozpoczyna się pasjonująca historia - mówi pani Julia. - Oto miejsce pochówków ludzi kultury łużyckiej zostało ponownie wykorzystane przez nowy lud, mianowicie przedstawicieli kultury przeworskiej. Byłam całkowicie zaskoczona, gdyż był to mój pierwszy bezpośredni epizod z tą kulturą. W kolejnym sezonie znaleźliśmy jeszcze kilka grobów kultury przeworskiej między kurhanami. A osady kultury przeworskiej również znajdują się w okolicy, jednak informację o nich mamy tylko z badań powierzchniowych. Czyli wiemy, że to nie był jakiś incydent, ale osadnictwo.

- To trochę tak, jak my wykorzystujemy dawne cmentarze poewangelickie?
- Nic podobnego, przede wszystkim dlatego, że to były całkowicie inne tradycje pogrzebowe, a one oddają najlepiej system wierzeń. Pochówki dzieli kilka wieków, ale przybysze wcale nie wybrali tego miejsca z powodu braku innych propozycji.

Sięgnijcie po kolekcję 45 Lubuskich Szlaków Turystycznych. Przygotowany przez dziennikarzy "Gazety Lubuskiej" przewodnik pomoże w odkrywaniu najciekawszych zakątków województwa lubuskiego.

Oto okazuje się, że twórcami kultury przeworskiej był lud o tradycjach germańsko – celtyckich lub z elementami germańsko -celtyckimi. O samych Celtach w tym kontekście raczej trudno mówić. W późniejszych wiekach ci przybysze asymilowali się z ludnością miejscową, tym co pozostało po kulturze łużyckiej i pomorskiej. Co mieli z Celtów, znanych nam z druidów i imponujących kamiennych kręgów? Oto okazuje się, że wierzyli oni, iż pochowanie swoich zmarłych w pobliżu starych grobów zapewnia im krótszą i wygodniejszą drogę w zaświaty...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska