Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie my teraz mieszkamy?

Henryka Bednarska
- Jestem zameldowany w Zwierzynie 54 lata, teraz czynsz za mieszkanie komunalne płacę w Strzelcach. To wyjątkowo głupia sprawa - mówi Jerzy Basiński.
- Jestem zameldowany w Zwierzynie 54 lata, teraz czynsz za mieszkanie komunalne płacę w Strzelcach. To wyjątkowo głupia sprawa - mówi Jerzy Basiński. fot. Henryka Bednarska
Anna Migas jak 35 innych osób myślała, że w mieszka w Zwierzynie. Ale ich ulica leży już w gminie Strzelce Krajeńskie.

Ulica Podgórna leży niemal w centrum Zwierzyna, co najwyżej 200 m od urzędu gminy. Mieszkańcy nie mieli pojęcia, że ich posesje są już w Gardzku w gminie Strzelce. - Jakaś wielka głupota. Jestem zameldowana w Zwierzynie, a mieszkam w Gardzku? Przecież starsi ludzie nie będą jeździć do Strzelec, żeby coś załatwić. Tu pomału zejdą z górki i są w urzędzie - podkreśla Anna Migas.

Jaki ja strzelczanin?!

Jerzy Basiński przy Podgórnej zameldowany jest od 1953 r., mieszka w budynku komunalnym - Kiedyś płaciłem wszystko u nas, teraz np. z czynszem trzeba do Strzelec. I jeszcze jest większy niż tu, bo tam to gmina miejska. Do Strzelec niby blisko, ale słaby dojazd. Wcale nie czuję się mieszkańcem Gardzka, jaki ja strzelczanin?! Przecież tu żyję, głosuję, znam tu wszystkich - mówi.

.

W urzędzie w Zwierzynie przyznają, że to dziwna sytuacja. Ludzie są tu zameldowani, płacą podatki, dzieci chodzą do tutejszej szkoły, korzystają z miejscowego wodociągu, a mieszkają w sąsiedniej gminie. Ba, gmina Zwierzyn miała na ten teren przygotowany plan zagospodarowania przestrzennego. Sprawa wyszła kilka lat temu przy porządkowaniu map.

- Nie wiemy, jak to się stało, że teren z Podgórną jest już w Gardzku. Podobno tak było zawsze. Próbujemy to wyjaśnić - tłumaczy wicewójt Andrzej Wiśniewski. Sam niedawno wybudował się na końcu ul. Podgórnej, ale wiedział już, że stawia dom w Gardzku. - Mój zastępca choć do pracy niemal chodzi w laczkach, nie mieszka w Zwierzynie - zauważa wójt Eugeniusz Krzyżanowski. Obaj mówią, że takie zamieszanie to ogromny problem dla ludzi.

Gminy zamienią się ziemią?

Kłopot pojawia się też przy tworzeniu list wyborców. - Bo gdzie ci ludzie powinni głosować? Przy wyborach do parlamentu wątpliwości są mniejsze, ale duże rodzą się przy wyborach samorządowych. Prawnie jest niby w porządku, u nas zameldowani, to tu głosują. Ale jednak nie mieszkają na naszym terenie - mówi wicewójt Wiśniewski.

Cztery dni temu wysłał więc do władz Strzelec Krajeńskich pismo z propozycją zamiany terenów. Zwierzyn chce od Strzelec ul. Podgórną i pobliskie 50 ha, w zamian daje 60 ha lasów koło wsi Sarbiewo. - Nasi radni już się na to zgodzili - informuje wicewójt. Nic przeciwko zamianie nie mają władze Strzelec, ale zdecydują radni. - Muszą też się odbyć konsultacje społeczne - podkreśla wiceburmistrz Wiesław Sawicki. Włodarze obu gmin mają nadzieję, że w ciągu dwóch lat rozwiążą problem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska