Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Generał Skrzypczak zwolniony przez Misiewicza?

Jakub Oworuszko
Generał Waldemar Skrzypczak
Generał Waldemar Skrzypczak Mariusz Kapała
Generał Skrzypczak nie pracuje już w WITU

Generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu, nie jest już pracownikiem Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w podwarszawskiej Zielonce. Jak sam przyznał, powód zwolnienia jest jeden – jego wypowiedź na temat Bartłomieja Misiewicza, rzecznika prasowego i szefa biura politycznego Ministerstwa Obrony Narodowej. MON twierdzi, że Skrzypczak nie został zwolniony.

Generał Skrzypczak od roku był doradcą Instytutu ds. kluczowych programów w zakresie technologii oraz kontaktów międzynarodowych. Został zwolniony po poniedziałkowej wypowiedzi dla telewizji Polsat, w której skrytykował oddawanie honorów Misiewiczowi. W internecie można było zobaczyć zdjęcia, na których żołnierz salutuje Misiewiczowi lub trzyma nad 
nim parasol.

– Nadszedł taki czas, że żołnierza polskiego się nie szanuje, nadszedł czas pogardy dla polskiego żołnierza – przekonywał generał. – Jeżeli żołnierz jest zmuszany do oddawania honoru osobie, która na dobrą sprawę nie ma żadnych uprawnień do tego, żeby być tym, za kogo się podaje, to pomijam, że to łamanie prawa i regulaminów wojskowych, ale jest to pogardzanie żołnierzem i mundurem żołnierskim – ocenił.

W rozmowie z AIP generał Skrzypczak nie chciał komentować powodów swojego zwolnienia. – Nie chcę zaszkodzić kierownictwu WITU, to porządni ludzie – przyznał. Jednak jeszcze w czwartek ocenił dla Radia RMF, że „przyczyna zwolnienia może być tylko jedna – to ocena sytuacji, w której żołnierze oddają honor osobie nieuprawnionej”.

Z kolei pracownik biura prasowego MON w rozmowie z AIP nie potwierdził informacji o zwolnieniu Skrzypczaka. 
– Według naszej wiedzy jest tam nadal zatrudniony – powiedział.

Sprawa generała Skrzypczaka zbiegła się z rozkazem wydanym przez generała brygady Dariusza Łukowskiego, szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Czytamy w nim, że dowódcy armii mają wyegzekwować od podległych im żołnierzy znajomość hymnu Polski oraz pieśni reprezentacyjnej WP. Wojskowi mają dodatkowo ponownie zapoznać się z Regulaminem Musztry Sił Zbrojnych. Rozkaz w tej sprawie trafił już do wszystkich jednostek wojskowych.

Czytaj też: Bartłomiej Misiewicz przyłapany w nocnym klubie. "Wychwalał Kaczyńskiego i mówił o Smoleńsku"

Zobacz też: Misiewicz to nie wyjątek. Większość polityków zaczynało jako asystenci starszych kolegów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska