Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Generał Świerczewski znów w niełasce!

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Czy nazwa ul. gen. Świerczewskiego zostanie zmieniona?
Czy nazwa ul. gen. Świerczewskiego zostanie zmieniona? Archiwum
To wstyd, że miasto toleruje hańbiące nazwy ulic, takie jak Świerczewskiego - powiedział nam jeden z Czytelników. Wiceburmistrz Krzysztof Tomalak: - Zmiany byłyby zbyt kosztowne.

Radny: Te nazwy ulic trzeba zmienić!

Pan Karol na co dzień jest spokojnym człowiekiem i rzadko ponoszą go emocje. Nie może jednak przejść obojętnie nad sprawą nazewnictwa ulic w Świebodzinie. Niektórych. - Często spaceruję po mieście - mówi Czytelnik. - I już nie mogę dłużej patrzeć na ul. Świerczewskiego, Żymierskiego czy Walki Młodych. Co takiego dobrego, ci panowie zrobili dla Polski? Czy naprawdę zasłużyli na pomniki i tabliczki pamiątkowe? Te postaci nie dokonały żadnych bohaterskich czynów.

Czytelnik krytykuje też radnych. Przypomnijmy, że jesienią rajcy PiS proponowali zmianę nazw tych ulic. Ich projekt odrzucono. - Próbowali i chwała im za to - stwierdza. - Ale jak widać szybko się zniechęcili.

Krzysztof Warcholik z PiS deklaruje, że wróci do swojego projektu uchwały. - Nawet radni z innych ugrupowań, choćby z PO, są za tym, żeby te nazwy zmienić- przekonuje K. Warcholik. - Kilka razy próbowaliśmy podjąć w tej sprawie uchwałę. Za każdym razem napotykaliśmy blokadę ze strony burmistrzów, którzy tłumaczą, że nie stać nas na takie fanaberie. To jest chybiony argument. Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat przemian ustrojowych w naszym kraju społeczeństwo świebodzińskie dojrzało już do tych zmian. Najwyższy czas, aby skończyć z tą hańbą.

Zdaniem radnego, to chichot historii, że w mieście mamy szkoły im. Jana Pawła II i pomnik Chrystusa Króla, a z drugiej strony czcimy komunistycznych zbrodniarzy.
- Taką też otrzymaliśmy wykładnię z Instytutu Pamięci Narodowej - podkreśla radny. - Mamy swoich lokalnych bohaterów, takich jak choćby ks. Benedykt Pacyga. Należałoby w tej sprawie zrobić referendum albo choćby zamieścić ankietę na stronie internetowej urzędu miasta. A może zdecydujemy się na sondę wśród zainteresowanych firm?

Wstyd nam za ul. Świerczewskiego!

Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy są w tej sprawie podzieleni.
Pan Janusz jest oburzony samym pomysłem: - Debata na ten temat odbyła się już dwadzieścia lat temu. Teraz powinniśmy myśleć raczej o nowych miejscach pracy i walce z bezrobociem. Zmiana nazw ulic to typowy temat zastępczy. Nie mówiąc już o tym, że generał Karol Świerczewski nie był zbrodniarzem, więc nie bardzo rozumiem, w czym jest problem.

Marzena Brzozowska jest innego zdania: - Nie demonizowałabym kosztów całej operacji. W tym kraju marnuje się mnóstwo pieniędzy, które są wydawane na prawo i lewo na jakieś głupoty. A jako mieszkanka nie życzę sobie, żeby moje dzieci oddawały część takim "bohaterom".

Wtóruje jej pan Damian Mintaj: - Wstyd mi za takie nazwy ulic. Mam nadzieję, że gmina nie będzie ich dłużej tolerować.

Wiceburmistrz Krzysztof Tomalak dobrze zna problem. - Osobiście też nie jest zwolennikiem tych konkretnych nazw ulic - tłumaczy. - Na razie nie ma jednak możliwości, abyśmy je zmienili. Główną przeszkodą jest opór firm, które mają tam siedziby. Nie ma co się oszukiwać: zmiana tablic też kosztuje i to niemało.

Mąż Joanny Ban prowadzi firmę przy ul. Świerczewskiego.

- Chcielibyśmy, aby generał zniknął z tabliczek - mówi Ban. - Niestety, ale w tej sprawie mamy niewiele do powiedzenia. Bo prawda jest taka, że przy tej ulicy mieszczą się duże firmy, choćby Keiper, a one nigdy się na to nie zgodzą.
W Keiperze odmówiono nam komentarza w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska