- Dwa lata potrwa zrobienie prototypu - zapowiada Manfred Krzykalia, koordynator modernizacji czołgów. - Demontujemy wieże, wymieniamy wszystkie uszkodzone elementy, konserwujemy naprawiamy, składamy z powrotem - mówi Tomasz Wasik z Bumaru w Gliwicach.
Polscy zbrojeniowcy pracują wspólnie z Niemcami. To oni przygotowali program i naprawiają pierwszych 6 czołgów. Pozostałe przejdą transformację pod polskim nadzorem.
- Będzie montowana stabilizacja elektryczna, przyrządy obserwacyjne, trzeciej generacji kamera termowizyjna - wymienia Monika Kruczek, dyr. ds. produkcji w Bumarze. - Pod względem bojowym znacznie zwiększymy parametry wyrobów.
Każdy Leopard waży 55 ton. Ma prawie 10 metrów długości, a pod pancerzem grubym miejscami na kilkanaście centymetrów kryje się silnik o mocy 1500 koni mechanicznych.
Po modernizacji maszyny będą mocniejsze, bezpieczniejsze dla załogi i bardziej efektywne na polu bitwy.
Podróżnik z Zielonej Góry przejechał rowerem przez Amerykę Płd. [ZDJĘCIA, WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?