Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gigantyczny portret na jubileusz

Tomasz Nieciecki
Zdjęcie mieszkańców gdańskiej Oliwy zostało wykonane 12 maja 2004 r. przed katedrą. Pozowało około 3 tys. osób, w tym schowany w tłumie prezydent Lech Wałęsa. Jest szansa, że gorzowian będzie w niedzielę dwa razy więcej.
Zdjęcie mieszkańców gdańskiej Oliwy zostało wykonane 12 maja 2004 r. przed katedrą. Pozowało około 3 tys. osób, w tym schowany w tłumie prezydent Lech Wałęsa. Jest szansa, że gorzowian będzie w niedzielę dwa razy więcej. fot. © Sławomir Pultyn i Jerzy Rados - www.ro
Już w niedzielę tysiące mieszkańców staną do wielkiego zdjęcia.

Mieszkańcy będą mieli swoją zbiorową fotografię. Taką pamiątkę ma tylko 31 polskich miast. W Gorzowie zrobią ją fotografowie, którzy wykonali zdjęcie papieża z 2,5 mln Polaków.

Pierwsza polska rodzinna fotografia powstała w 2000 r. w Gdańsku. Potem były zdjęcia w Krakowie, Katowicach, Poznaniu, ale i w mniejszych miastach, a w 2004 r. nawet na Przystanku Woodstock w Kostrzynie. Taką pamiątkę mają i uczestnicy legendarnego koncertu Jeana Michela Jarre'a w Stoczni Gdańskiej z okazji 25. rocznicy Solidarności. Teraz także gorzowianie zapozują do wielkiego portretu. "GL" jest współorganizatorem przedsięwzięcia.

Klisza jak kartka
W niedzielę o 11.30 na bulwarze nad Wartą zdjęcie wykonają gdańscy fotograficy. Ich najbardziej znana praca to portret rodaków z Janem Pawłem II. 18 sierpnia 2002 r. na krakowskich błoniach sfotografowali wraz z papieżem 2,5 mln osób, z których aż 1,5 mln może na powiększonym wydruku rozpoznać swe sylwetki czy twarze.

- Nikt do tej pory nie sfotografował w jednym miejscu tak wielkiej liczby osób. Zaręczam, że gorzowianie też będą mogli rozpoznać się na zdjęciu - mówi Sławomir Pultyn, jeden z gdańskich fotografów.

Fotograficy użyją wielkoformatowego aparatu. Ma kliszę zbliżoną wielkością do kartki formatu A4 i zapewnia zdjęcia o bardzo wysokiej rozdzielczości. Będzie się można o tym przekonać, gdy w piątek za tydzień wydruk portretu zawiśnie na Tesco w centrum Gorzowa.

- Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Jak przyjdę na zdjęcie, dla pewności ustawię się w jednym z pierwszych rzędów - mówi Zofia Nowakowska, pionierka miasta. Fotografowie liczą, że uwiecznią około 6 tys. gorzowian, bo na ogół w takich przedsięwzięciach bierze udział 5 proc. mieszkańców danej miejscowości.

Zdjęcia z krakowskich błoni, Gorzowa i innych polskich miast zostaną zamieszczone w książce "Rodzinny Album Polaków", który ukaże się wiosną 2008 r. - To będzie nasz zbiorowy portret u progu trzeciego tysiąclecia - mówią gdańscy fotograficy.

Zapłaci miasto

Na pomysł, by z okazji jubileuszu 750-lecia Gorzowa sfotografować jak największą liczbę mieszkańców, wpadł Zbigniew Sejwa, fotograf i kurator z Miejskiego Ośrodka Sztuki. Miasto dało na to 15 tys. zł. - Teraz powodzenie projektu jest już tylko w rękach mieszkańców. Jeśli przyjdziemy licznie w niedzielę, na pewno się uda - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska