Gimnazjaliści z Żar zbierają pieniądze dla Oliwii

O chorej dziewczynce na łamach "GL" pisaliśmy wielokrotnie. Zbiórka pieniędzy na jej leczenie trwa od wielu miesięcy.

Jak długo jeszcze potrwa, tego nie wiadomo. Przed małą kilka skomplikowanych operacji, długa rehabilitacja i leczenie. Jednak jej rodzice nie tracą nadziei, tym bardziej, że ludzi, którzy zdecydowali się pomóc znalazło się sporo.

- Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu - przyznaje tata Oliwki, Marek Krzyśków. - To dla nas ogromne zaskoczenie i radość z tego, że do tej akcji przyłączyło się tyle osób - mówi.

Powodów do radości jest więcej. Otóż, początkowo polscy genetycy stwierdzili u dziewczynki anemię Fanconiego. W przypadku tej choroby u dziecka konieczny byłby przeszczep szpiku kostnego.

Jednak lekarze, którzy badali Oliwię w Hamburgu zauważyli, że mała rozwija się na tyle dobrze, że postawiona przez genetyków diagnoza może się okazać niewłaściwa. I mieli rację.

- Pomogła nam lekarka z Wrocławia, która wysłała próbkę krwi do Berlina, gdzie są lepsi specjaliści, lepszy sprzęt. Okazało się, że Oliwia cierpi na zespół TAR a nie anemię Fanconiego. W związku z tym przeszczep nie będzie konieczny - tłumaczy M. Krzyśków.

- Właśnie poznaliśmy ostateczny wynik badań i nie możemy się nacieszyć. Teraz Oliwka bez przeszkód będzie mogła być operowana w Hamburgu. Gdyby przeszczep był konieczny wiązałoby się to ze sporym ryzykiem.

Długie i drogie leczenie

Niemieccy lekarze mają się zająć deformowanymi rączkami dziewczynki już jesienią tego roku. Na jednej operacji z pewnością się nie skończy.

- To będzie długi i skomplikowany proces. Do tego bardzo kosztowny. Rozmawialiśmy z rodzicami dziewczynki, która przechodziła podobne operacje, więc wiemy z czym musimy się liczyć - dodaje M. Krzyśków.

Więcej informacji dotyczących Oliwki, tego jak można jej pomóc, można znaleźć na stronie internetowej www.oliwia.krzyskow.w.interia.pl

A już dziś można wziąć udział w akcji zorganizowanej na rzecz dziewczynki, przez wolontariuszy z Gimnazjum nr 4. - Liczymy na ludzi dobrego serca, którzy zechcą nas wesprzeć w tej akcji - mówi Marta Wołociuk, jedna z wolontariuszek.

- Pieniądze na leczenie Oliwki zbieramy od dawna. Mamy nadzieję, że podczas pikniku uda się zebrać możliwie jak najwięcej. Grażyna Śliwińska, pedagog szkolny opiekująca się wolontariuszami zapewnia, że podczas pikniku nie zabraknie atrakcji.

Będzie się działo

- Impreza będzie trwać dwa dni, w piątek i w sobotę zapraszamy wszystkich mieszkańców miasta i okolicznych miejscowości. Będzie kawiarenka, grill, grochówka, ale też sporo okazji do aktywnego wypoczynku - zapewnia dodając.

- To niesamowite, że nasza młodzież tak bardzo angażuje się w podobne akcje. Piknik pod hasłem "I ty możesz pomóc Oliwce" rozpocznie się punktualnie o 16.00 w Gimnazjum przy ul. Pułaskiego.

Swój przyjazd zapowiedzieli motocykliści z żarskiego klubu Orzeł. Prawdopodobnie pojawią się również kolarze z Alfa Wil Żary MTB Team. Dodatkową atrakcją będą pokazy zapaśników oraz przyśpieszony kurs salsy, który poprowadzi Stanisław Zimniewicz.

Na pikniku wraz z zespołem wystąpi również tata Oliwki. Na jutro zaplanowano przejażdżki quadami, badania słuchu (12.00 - 15.00), pokaz ratowników, wyścig rowerowy, mecze siatkówki i wiele innych atrakcji.