Girlsy znów biorą scenę Lubuskiego Teatru! Na zielonogórską scenę wraca porywający musical „Ach! Odessa - Mama...”

Musical „Ach! Odessa - Mama...” Jana Szurmieja w Lubuskim Teatrze miał premierę w 2014 r. Tego weekendu (10, 11, 12 stycznia 2020 r.) porywająca sztuka znów na zielonogórskiej scenie. Wracamy zatem na odeskie ulice sprzed stu lat. A ściślej do dzielnicy Mołdawanka. To tu mieszka król Odessy i szef trzęsącego miastem bandyckiego syndykatu - Benia Krzyk. To tu słychać błatne pieśni przestępczego światka...

Na scenie zobaczymy aż 26 artystów! W tym gościnnie wystąpią: Beata Małecka, Przemysław Falej i Waldemar Trębacz.

Spektakle „Ach! Odessa - Mama...” w Lubuskim Teatrze w piątek i sobotę, 10 i 11 stycznia 2019 r. o 19.00, w niedzielę, 12 stycznia 2020 o 18.00.
Bilety w promocyjnej cenie: 35 zł!

Po premierze musicalu „Ach! Odessa - Mama...” Jana Szurmieja w Lubuskim Teatrze w 2014 roku widzowie mieli do wyboru - mogli nucić wzruszającą „Mołdawankę” (w wykonaniu Romany Filipowskiej) albo porywającą „Amerykankę” (w wykonaniu Joanny Wąż). A może jeszcze inną piosenkę, których w świetnym wykonaniu w tym spektaklu nie brakuje. A mamy na zielonogórskiej scenie przedstawienie, które rozmachem to wgniata w fotel, to unosi.

Zobacz: szaleństwo na premierze "Ach! Odessa - Mama..." w Lubuskim Teatrze:

Jan Szurmiej, którego „Siostrunie” czy „Piaf” stały się przebojami Lubuskiego Teatru, postanowił zabrać nas do Odessy. Oto trafiamy na odeskie ulice sprzed stu lat. A ściślej do dzielnicy Mołdawanka, nazywanej tak przez tych, którzy przybyli tu w połowie XIX stulecia. Później osiedlał się tu też żydowski proletariat. To tu mieszkał Miszka Japończyk - król Odessy i szef trzęsącego miastem bandyckiego syndykatu. I to on jest pierwowzorem Beni Krzyka - bohatera „Opowiadań odeskich” Izaaka Babla, który tu, w Odessie się urodził, tu dorastał. I widział, co z miastem robią bolszewicy, Niemcy, Francuzi... Jan Szurmiej sięgnął nie tylko po twórczość Babla, ale i błatne pieśni odeskie, które przetłumaczyli lub napisali ich teksty m.in. Wojciech Młynarski, Andrzej Zaorski, Roman Kołakowski i sam reżyser. To te piosenki są kluczem do tej historii. To one niosą ładunek uczuć, emocji, humoru, mówią o honorze, zdradzie. To w nich słuchać nuty żydowskie, bałkańskie, echa rosyjskiego romansu czy kozackiej śpiewki. To one uświadamiają kulturalny tygiel, jakim była Odessa.

Panie kradną panom show. Nasycają widowisko to smutkiem, to wzruszeniem, to humorem… A kiedy już jako girlsy w swoich frywolnych kostiumach idą w tany - widownia drży...

I w najbliższy weekend znów do tamtej Odessy możemy wrócić (godziny spektakli – obok), żeby znów zobaczyć, jak panie… kradną panom widowisko. Anna Haba – czy to wymachująca krwistym sztandarem czy jako Czarny Clown z przejmującą rosyjskojęzyczną pieśnią na ustach, Joanna Koc czy Alicja Stasiewicz - pchające dziecięcy wózek z czerwoną gwiazdą, Beata Małecka w roli burdel – mamy… Nasycają widowisko J. Szurmieja to smutkiem, to wzruszeniem, to humorem. A kiedy już jako girlsy w swoich frywolnych kostiumach idą w tany - widownia drży...

Występują: Robert Kuraś, James Malcolm, Anna Stasiak, Marta Frąckowiak, Anna Haba, Sandra Babij, Kinga Kaszewska-Brawer, Joanna Koc, Tatiana Kołodziejska, Alicja Stasiewicz, Romana Filipowska, Joanna Wąż, Joanna Świrska, Lech Mackiewicz , Jerzy Kaczmarowski, Ernest Nita, Wojciech Romańczyk, Janusz Młyński, Aleksander Podolak, Marek Sitarski, Radosław Walenda, Aleksander Stasiewicz, Beata Sobicka-Kupczyk, Waldemar Trębacz (gościnnie), Beata Małecka (gościnnie), Przemysław Falej (gościnnie).