Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKK Gorzów Wlkp.: na razie nie jest za różowo

Paweł Tracz 95 722 69 37 [email protected]
Mecze z Basketem Chrobrym Głogów (w ciemnych strojach) to już niemal klasyk naszej rywalizacji w trzeciej lidze. W tym sezonie gorzowianie rozgromili rywali 113:71.
Mecze z Basketem Chrobrym Głogów (w ciemnych strojach) to już niemal klasyk naszej rywalizacji w trzeciej lidze. W tym sezonie gorzowianie rozgromili rywali 113:71. fot. Kazimierz Ligocki
Nowy trener, kosmetyczne zmiany w składzie i kolejna zapowiedź awansu do drugiej ligi. Ale po trzech meczach nastroje w Gorzowskim Klubie Koszykówki są dalekie od optymizmu, bo nasi ponieśli już dwie porażki.

Do trzech razy sztuka - takim hasłem mógłby się reklamować na bilbordach gorzowski trzecioligowiec. Nasza drużyna nie jest już nieopierzonym, ale ambitnym debiutantem z sezonu 2008/09. Ani też żądnym sukcesów zespołem z poprzednich rozgrywek. W obydwu przypadkach marzenia o awansie na centralny szczebel skończyły się w półfinałowych turniejach barażowych. Teraz GKK ma mocne fundamenty organizacyjne. Czy to wystarczy, by odnieść sportowy sukces?

Gdy kilka miesięcy temu NGR Technologie I LO (pod taką nazwą koszykarze występują w trzeciej lidze) powtórnie przepadł w eliminacjach, przez chwilę u działaczy pojawiła się pokusa wykupienia dzikiej karty, uprawniającej do gry w drugiej lidze. - Sugestie kibiców, ale także rozmowy w naszym gronie spowodowały wycofanie się z tego pomysłu. Wciąż chcemy awansu, ale jedynym rozwiązaniem jest wywalczenie go na parkiecie - tłumaczy prezes klubu Andrzej Stefanowicz.

Potem sprawy przybrały błyskawiczny bieg. Wzmocnienie składu kilkoma solidnymi zawodnikami i zatrudnienie doświadczonego trenera Janusza Wierzbickiego mają przynieść pożądany efekt. Początek sezonu okazał się jednak nieudany. W trzech spotkaniach gorzowianie wygrali tylko raz, u siebie z Basketem Chrobrym Głogów 113:71. O ile porażka w Wałbrzychu była do przewidzenia, to sobotni, przegrany mecz ze Wschową 60:65 stanowił niemiłe zaskoczenie. Czyżbyśmy musieli zweryfikować plany?

- Najważniejsze będą baraże, w których do tej pory nie mieliśmy szczęścia. Przegraliśmy z mocnymi rywalami, ale nie panikujemy. Zespół jest w fazie zgrywania, z każdego pojedynku wyciągamy wnioski, analizujemy błędy. Cel się nie zmienił - mówi Wierzbicki.

Dla kibiców istotna jest też zmiana miejsca rozgrywania meczów. Przez dwa lata koszykarze korzystali z uprzejmości ZWKF i dlatego trenowali oraz podejmowali rywali w hali przy ul. Myśliborskiej. Teraz nasza drużyna będzie "gospodarzyła" w obiekcie I LO przy ul. Puszkina. Na zmianie najbardziej skorzystają kibice, gdyż hala posiada nowoczesne trybuny na blisko 300 miejsc.

TERMINARZ MECZÓW GKK

6 listopada z Tytanem w Jaworze, 20 listopada u siebie z Polkątami Maximusem Kąty Wrocławskie, 27 listopada z Gimbasketem we Wrocławiu, 11 grudnia w Gorzowie ze Spartakusem Jelenia Góra, 18 grudnia w Zielonej Górze z SKM-em Zastalem, 8 stycznia w Głogowie z Basketem Chrobrym, 15 stycznia u siebie z Górnikiem NM Wałbrzych, 22 stycznia we Wschowej z WSTK, 29 stycznia w Gorzowie z Tytanem, 5 lutego w Kątach Wrocławskich z Polkątami Maximusem, 5 marca u siebie z Gimbasketem, 19 marca w Jeleniej Górze ze Spartakusem, 26 marca w Gorzowie z SKM Zastalem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska