W pierwszej połowie więcej z gry mieli gorzowianie, czego efektem było kilka rzutów rożnych. Gospodarze przez długi czas mieli problemy z opuszczeniem własnej połowy, ale huraganowe ataki niebiesko-białych długo nie przynosiły powodzenia. Do przerwy 0:0.
Chwilę po wznowieniu gry w polu karnym faulowany był Michał Ilków-Gołąb. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Grzegorz Wan. To już drugi gol byłego zawodnika Warty Poznań dla GKP. Pierwszego zdobył w środę w zaległym meczu z Wisłą Płock.
Potem do 60 min nasi kontrolowali wydarzenia na boisku. Przez ostatnie pół godziny Motor starał się doprowadzić do wyrównania. Groźnie było zwłaszcza w 62 min, gdy lublinianie oddali trzy strzały z rzędu, ale każdy został zablokowany. W 68 min sam na sam z bramkarzem GKP Sławomirem Janickim znalazł się Wojciech Białek, ale w ostatniej chwili jego uderzenie zablokował David Topolski.
Ostatecznie gorzowianie wytrzymali napór Motoru i zgodnie z zapowiedziami zdobywają cenny komplet punktów.
MOTOR LUBLIN - GKP GORZÓW 0:1 (0:0)
Bramka: Wan (50 - karny).
MOTOR: Gieresz - Wojdyga, Maciejewski, Kępa (od 61 min Syroka), Żmuda - Niemczyk (od 80 min Hempel), Popławski, Falisiewicz, Król - Białek, Oziemczuk (od 81 min Sadowski).
GKP: Janicki - Truszczyński (od 72 min Ziemniak), Wojciechowski, Jakosz, Topolski - Andruszczak (od 64 min Kaczorowski), Kaczmarczyk, Maliszewski - Wan, Piątkowski (od 90 min Sing), Ilków-Gołąb).
Żółte kartki: Popławski - Topolski. Sędziował Tomasz Garbowski (Kluczbork). Widzów 800.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
