Glaca na dużej scenie Przystanku Woodstock 2012.
(fot. fot. Jakub Pikulik)
Koncert Glacy z pewnością wielu fanom zapadnie w pamięci. Artysta dał naprawdę niesamowicie energetyczny koncert. Glacy towarzyszyli goście, m. in. Peja. W czasie koncertu wokalista dwa razy rzucał się ze sceny. - Ufam wam. Wiem, że w waszych rękach nic złego mi się nie stanie - mówił już po powrocie na scenę.
Po kilkunastu minutach na dużej scenie pojawił się Piotr Bukartyk i woodstockowicze, którzy przez trzy dni uczestniczyli w prowadzonych przez niego warsztatach. Tradycyjnie, na zakończenie festiwalu na scenę wszedł też pokojowy patrol.
Pomimo późnej pory (było kilkanaście minut po trzeciej w nocy) na polu zostało naprawdę dużo woodstockowiczów. Przystanek Woodstock już trzeci rok z rzędu zakończył utwór "Z tylu chmur". Zaśpiewali i zagrali go woodstockowicze w towarzystwie Piotra Bukartyka.
- Kocham was, wracajcie bezpiecznie do domów. Kocham cię, Dzidzia! - wykrzyczał do tłumu i swojej żony Jurek Owsiak. Przystanek Woodstock 2012 zakończył się o 3.40 nad ranem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?