Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gładkie ciało u Adama. Mężczyźni depilują się nie tylko pod pachami

Dorota Nyk 076 835 81 11 [email protected]
- Nie wyobrażam sobie całkowicie wygolonego faceta, włoski w rożnych miejscach mnie kręcą - twierdzi Ewa, 30-latka. - Facet bez owłosienia to wybrakowany facet - potwierdza 34 -letnia Monika. Mimo takich opinii coraz więcej panów się goli, i to w różnych miejscach.

Z czym się kojarzy wygolony facet?

Który z panów się nie krzywi na widok niewygolonych nóg u kobiety? Gładkie ciało stało się dziś symbolem obowiązującej estetyki. Dlatego panie depilują się z zapałem, coraz bardziej, gdzie tylko mogą. Trend jest jednak i taki, że coraz więcej mężczyzn decyduje się na usuwanie zbędnego owłosienia.

W internecie toczą się dyskusje na temat tego, czy mężczyźni powinni usuwać włosy. No i na temat sposobów i miejsc. Zdania są podzielone.
- Może jestem dziwna, ale taki wygolony facet kojarzy mi się z aktorem porno - twierdzi 25-latka Ewa. - Ale z drugiej strony taki zarośnięty też nieciekawie wygląda...

Jak podaje agencja Inplus z Wrocławia, w Polsce brakuje statystyk mówiących o popularności depilacji wśród mocnej płci. Takie badania zostały przeprowadzone w Europie zachodniej. Ich wyniki zdają się potwierdzać tezę, że jest to coraz popularniejsza metoda na poprawę wyglądu i uzyskanie poczucia komfortu. Do usuwania zbędnego owłosienia przyznaje się około 70 proc. mieszkańców Włoch, Francji i Niemiec. Oczywiście w tej grupie znajdują się zarówno osoby, które tylko raz poddały się takiemu zabiegowi, jak i panowie korzystający z nich regularnie.

Miejscem najczęściej depilowanym przez mężczyzn są okolice pach - w badaniu wskazali je prawie wszyscy uczestnicy. Ponad dwie trzecie z nich usuwa również zbędne owłosienie z klatki piersiowej, a jedna czwarta z pleców.
Najmniejszą popularnością cieszy się golenie miejsc intymnych i nóg - przyznało się do niego tylko 10 proc. respondentów.

Przypalanie żywcem czy zrywanie skóry?

- Panowie stanowią niewielki odsetek wśród klientów naszych salonów. Bardzo często przyprowadzani są przez swoje partnerki, ponieważ sami nie zdecydowaliby się na taki krok - mówi Patrycja Jurek, dyplomowany kosmetolog z Centrum Kosmetyczno-Dermatologicznego DER-MED we Wrocławiu. - Jednak to prawda, że z roku na rok przybywa mężczyzn zainteresowanych depilacją, ale sami do końca nie wiedzą jak przeprowadzony będzie zabieg. Wielu z nich myśli, że będziemy zrywać z nich skórę lub przypalać żywym ogniem, a przecież stosowana przez nas metoda laserowa, przy użyciu odpowiedniej maści, wcale nie musi być bolesna, a co ważniejsze efekty są długotrwałe - wyjaśnia kosmetolog.

W Centrum Estetyki Ciała "Efekt" w Zielonej Górze potwierdzono nam, że coraz więcej mężczyzn decyduje się na trwałe usuwanie owłosienia, najczęściej pach (no ale wciąż jest ich znacznie mniej niż kobiet). Taki zabieg kosztuje 150 zł.

- Na depilację woskiem przychodzą normalni, zwykli panowie. Żonaci i kawalerowie. Młodzi i starsi, koło pięćdziesiątki. Mężczyźni nie są już u mnie wyjątkiem - potwierdza Lucyna Ławicka z salonu "Efekt" w Gorzowie.

Do salonu "Tessa" w Głogowie mężczyźni także przychodzą coraz częściej, ale stałych klientów, którzy depilują się regularnie, można policzyć na jednej ręce. - Depilują głównie pachy. Jeden pan przychodzi na klatkę piersiową i plecy, bo ma bardzo bujny zarost - mówi kosmetyczka Joanna Piotrowska z salonu Tessa.

Sprawa intymna, może boleć

Jak dotychczas wstydliwym, acz coraz częściej poruszanym tematem jest wygląd miejsc intymnych. Golić czy nie? Coraz więcej mężczyzn przyznaje się, że usuwa z nich owłosienie, a i wielu kobietom to się podoba.

- Ja depiluję okolicę łona i nic dziwnego w tym nie widzę - opowiada 30-letni Paweł. - Czuję się z tym bardziej higienicznie, mniej się pocę, jest mi z tym wygodniej. Może dlatego, że często gram w piłkę na hali i uprawiam sport. Niemniej nie jest regułą, że sportowiec powinien być ogolony.

No ale wciąż to w naszym kraju problem. Po pierwsze niewiele salonów oferuje panom takie usługi, po drugie - nawet jeśli takie są w dużych miastach, to trzeba pozbyć się wstydu. Przeważnie te sprawy biorą w swoje ręce kosmetyczki. Poza tym depilacja woskiem może boleć, lecz - jak twierdzą specjaliści - da się to wytrzymać. W końcu jest się przecież mężczyzną...

- Mężczyźni szukają takich gabinetów. Przecież zarówno kobiety jak i mężczyźni powinni mieć takie samo prawo do tego zabiegu - uważa 27-letni Michał. - Ja to robię ze względu na wygodę i na higienę, a nie żeby kosmetyczka pobawiła się moim ptaszkiem.

- Zdarzyła się sytuacja, kiedy pewien pan chciał sobie wydepilować miejsca intymne, ale uznałyśmy to za żart. Kiedyś inny pan się umówił na taki zabieg, ale sądziłyśmy, że to chodzi o żonę. Tymczasem on osobiście się stawił. Niestety, panom takich zabiegów póki co nie robimy - rozkłada ręce Joanna Piotrowska z salonu Tessa w Głogowie.

W Zielonej Górze pytaliśmy w kilku salonach. W Gorzowie także. Niestety. Paniom i owszem, depilują, ale panom - nie. Robią to tylko nieliczne salony w dużych miastach, na przykład jest kilka takich w Krakowie czy w Warszawie.

Zrób to sam

Kto nie ma możliwości do nich dotrzeć, a chciałby iść z nurtem czasu, może znaleźć porady w internecie i zrobić to sam. Na niektórych portalach można przeczytać, że depilacja intymna przynosi panom wiele korzyści. Dzięki niej można: lepiej zadbać o higienę osobistą, optycznie powiększyć penisa oraz sprawić, że partnerka będzie odczuwała większy komfort podczas stosunków...

Włoski w tamtym miejscu można przycinać, golić albo usuwać przy pomocy wosku. Są także bardziej nowoczesne i trwałe metody laserowe.
Depilowali się już mężczyźni w starożytnym Egipcie i Grecji. W tamtych czasach depilacja oznaczała cywilizację i była zabiegiem powszechnym. No ale też bardzo bolesnym. Włoski wyrywano złączonymi muszlami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska