Spór między gminą a huta dotyczył nieprawidłowo, jak się okazało, podatku od nieruchomości, który huta zapłaciła gminie. Nadpłata było spora, gmina zbyt biedna, by oddać pieniądze bez problemu. - Jeszcze trzy lata temu nasze zadłużenie wobec huty wynosiło 15 mln zł - mówi wójt Krzysztof Wołoszyn. - W tej kwocie 5 mln zł to było należność główna, pozostałe 10 mln zł stanowiły odsetki.
Dzisiaj sytuacja wygląda znacznie lepiej. Strony zawarły ugodę, dzięki której, po spłaceniu należności głównej odsetki zostaną umorzone przez KGHM. W ciągu trzech lat gmina oddała już ponad dwa miliony złotych. Na spłatę reszty ma jeszcze sporo czasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?