Głogów: Kara także dla parafii na os. Piastów?

Zwrócił się do władz miasta o zbadanie sprawy. Napisał między innymi: "Wnoszę o podjęcie przewidzianych przepisami prawa działań, dotyczących bezumownego zajęcia pasa drogowego w obrębie ulic Kazimierza Sprawiedliwego i Królowej Jadwigi, funkcjonującego na działce przyległej do parafii Miłosierdzia Bożego, zarządzanej przez księdza Idzika. W mojej ocenie, a także można to stwierdzić na podstawie zachowanych jeszcze fundamentów z słupkami, doszło do bezumownego zajęcia pasa drogowego przez parafię Miłosierdzia Bożego." J. Marszałek domaga się także, by prezydent głogowa nałożył na niego stosowna karę. Proboszcz parafii nie chce komentować tego doniesienia.

Kilka tygodni temu głośno było o sprawie bez prawnego zajęcia pasa drogowego przez właścicieli działki przed ratuszem. Władze miasta dopatrzyły się tego, że właściciele poszerzyli swoją działkę w sumie o 300 mkw. na podstawie ortofotomapy. Została ona wykonana niedawno na podstawie zdjęć lotniczych i planów geodezyjnych miasta. Miasto wystawiło rachunek właścicielom za zajęcie pasa, spory rachunek, bo w wysokości niemal 2,4 mln zł. Właściciele działki, która od wielu lat stoi niezagospodarowana i straszy swoim wyglądem, odwołali się od decyzji władz miasta. W piątek ich odwołanie do SKO zostało wysłane wraz z adnotacją urzędników ratusza.

- Na pewno zbadamy sprawę zgłoszoną nam przez Jarosława Marszałka - powiedział nam wiceprezydent Leszek Rybak. - Otofotomapami dysponujemy od niedawna, zaczęliśmy sprawdzanie poprawności zajmowania działek od tej przed ratuszem, w kolejności są pozostałe. Zapowiadaliśmy już, że na tej jednej nie poprzestaniemy i uregulujemy te kwestie w całym mieście. Nie chcemy jednak w jednym czasie działać na kilka frontów i zajmować się kilkoma działkami. Ze względu na odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, złożone przez właścicieli parceli przed ratuszem, chcemy zaczekać na wynik by poznać stanowisko SKO w takich sprawach. Będzie to dla nas jasna wskazówka jak działać na przyszłość.

Jak zapewnia wiceprezydent w przypadku, gdy parafia faktycznie zajmuje samowolnie pas drogowy należący do miasta, będzie musiała ponieść takie same konsekwencje, jak właściciele działki na Starym Mieście. - Każdy w naszym mieście podlega takim samym prawom - powiedział Leszek Rybak. - Nie będziemy robili wyjątków.

Na decyzję co dalej z terenami wokół parafii na osiedlu Piastów Śląskich trzeba będzie w takim razie poczekać do chwili otrzymania przez gminę stanowiska Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Nie będzie ono na pewno gotowe wcześniej niż we wrześniu.

Nieruchomości z Twojego regionu