Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głogów: Lewica poprze działkowców

Anna Białęcka
Na spotkanie z posłem R. Zbrzyznym przyszli głogowscy i sławscy działkowcy: Jerzy Świercz, Antoni Pielicki, Wioletta Szkliniarz i Ryszard Dudkowiak
Na spotkanie z posłem R. Zbrzyznym przyszli głogowscy i sławscy działkowcy: Jerzy Świercz, Antoni Pielicki, Wioletta Szkliniarz i Ryszard Dudkowiak Anna Białęcka
Działkowcy martwią się o swoje ogrody. Zbierają podpisy pod projektem ustawy obywatelskiej, broniącej ich prawa do wieczystego użytkowania działek. - Te miejsca to nasze życie i dorobek wielu lat - przekonują.

W Głogowie gościł poseł SLD Ryszard Zbrzyzny. Na spotkanie z nim działacze lewicy zaprosili przedstawicieli głogowskich ogrodów działkowych. - Mamy gotową ustawę zabezpieczającą prawa działkowców - powiedział poseł. - Musi ona zostać przyjęta przez parlament jeszcze w tym roku. Powód - Trybunał Konstytucyjny podważył zapisy dotychczas obowiązującej ustawy, dające między innymi prawo działkowcom do wieczystego użytkowania ogrodów, czyli spokój o przyszłość. Jeżeli w tym roku nowa ustawa nie będzie przyjęta, będzie obowiązywała stara bez podstawowych ludzkich praw. Da ona możliwość deweloperom do przejmowania terenów na przykład pod budowę marketów czy osiedli.
Swój projekt przygotowali także działkowcy. Jest on zbieżny z tym lewicy. -Mamy już w kraju ponad 300 tys. podpisów obywateli, chcemy by projekt został zgłoszony do Sejmu jako projekt obywatelski - powiedział Jerzy Świercz, prezes ogrodów Konwalia. - Mamy czas do 5 lutego.

- Jest w Sejmie wielu zwolenników tego obywatelskiego projektu - zapewniał Zbrzyzny. - Na pewno będzie za nim lewica. W rozmowach z posłami z PO także wielu wypowiada się pozytywnie, trudno jednak przewidzieć jak zagłosują. Na pewno nie można liczyć na poparcie PiS.
Działkowcy mówili wiele o znaczeniu ogrodów dla mieszkańców Głogowa. - W naszym mieście jest około 5 tys. działkowców, dla których te ogrody to sposób na spędzanie wolnego czasu, na wypoczynek. To miejsce aktywnego życia wielu rodzin - mówił Antoni Pilecki, z zarządu ogrodów Dzieci Głogowskich.

Poseł Zbrzyzny zaapelował do działkowców, by jak najszybciej złożyli w Sejmie swój projekt. - Nie bijcie rekordów z ilością podpisów, bo tu liczy się czas na prace nad ustawą - mówił. - Mamy na to czas tylko do końca roku - podkreślał.

Wystarczy, by obywatelski projekt poparło 100 tys. mieszkańców kraju. Jak widać zwolennicy ogrodów już przekroczyli wymagany limit.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska