- To wariaci na punkcie tańca, ale tylko tacy do czegoś dochodzą - mówi ich instruktorka Barbara Mareńczak z klubu "Step-Up" działającego w Miejskim Ośrodku Kultury.
O Agacie i Bartku pisaliśmy niedawno, kiedy zebrali najlepsze noty na mistrzostwach tanecznych zorganizowanych w Głogowie. Wtedy - jeszcze w klasie tanecznej A - mówili, że ich marzeniem i planem na najbliższe miesiące jest zdobycie klasy "S".
Trudno sobie to wyobrazić, ale udało im się to osiągnąć znacznie wcześniej niż planowali. A to bardzo młodzi ludzie, właśnie skończyli pierwszą klasę ogólniaka.
- Brakowało nam dosłownie dwóch pudeł - czyli miejsc na podium, żeby zdobyć klasę "S" w tańcach latynoamerykańskich. W sobotę byliśmy na turnieju we Wrocławiu i zajęliśmy drugie miejsce. A w niedzielę w Sobótce, gdzie zajęliśmy pierwsze - opowiada A. Nawoj. - W niedzielę już mieliśmy eskę.
Taką wysoką klasę taneczną zdobyli bardzo szybko, zaledwie w trzy miesiące - co w tej dyscyplinie jest wyjątkową sytuacją. - To nie lada wyczyn, tym bardziej, że to bardzo młoda para - mówi ich instruktorka. - Ale ma ostatnio bardzo dobrą passę. Myślę, że w przyszłości czekają ją mistrzostwa Polski w tańcach.
- Nie było tak łatwo, napracowaliśmy się - twierdzi Agata. - W sobotę było potwornie ciężko, bo naszym przeciwnikiem była bardzo dobra para. Przegraliśmy z nią. W niedzielę też mieliśmy bardzo dobrych przeciwników, ale dostaliśmy prawie same pierwsze noty i wygraliśmy.
- Byliśmy pod presją, bo chcieliśmy zdobyć tę eskę przed końcem sezonu i mieć ją już w czasie wakacji - dodaje Bartek. Para ma teraz klasę "S" w tańcach latynoamerykańskich. Przed nią praca, żeby zdobyć tę klasę także w tańcach standardowych. - To jest zadanie na przyszły rok szkolny - mówią zgodnie. - Musimy stanąć jeszcze osiem razy na podium, bo dwa "pudła" już mamy.
W wakacje będą ćwiczyć i ćwiczyć. Jadą na obozy taneczne i na szkolenia. Wybierają się także na turniej do Stuttgartu, gdzie są otwarte mistrzostwa Niemiec. Przyjeżdża na nie bardzo dużo par z całego świata. - Dla nas wakacje to czas, kiedy możemy więcej ćwiczyć - mówi Agata. - Nie tylko taniec, także na siłowni, na basenie. Jeszcze bieganie i rozciąganie.
B. Mareńczak opowiada, że jest to druga para z klasą "S" w Głogowie, od czasu, kiedy ona mieszka w tym mieście. - Kiedyś tańczyli u nas Mateusz Śmikiel i Justyna Orzeszko. Mateusz obecnie studiuje i dalej tańczy, jest w polskiej czołówce tancerzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?