Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głogowska ciuchcia idzie pod młotek

(tok)
Ciuchcia już nie będzie woziła głogowian po mieście, stoi pod kluczem do czasu aż nie znajdzie się nabywca.
Ciuchcia już nie będzie woziła głogowian po mieście, stoi pod kluczem do czasu aż nie znajdzie się nabywca. fot. Archiwum Komunikacji Miejskiej
Komunikacja Miejska postanowiła sprzedać pociąg, którym wożone były wycieczki po mieście. Pojazd stoi pod kluczem. Wszystko przez to, że przepisy zabraniają przewożenia nią ludzi.

Ciuchcia była atrakcją dla młodych głogowian. Przed dwoma laty można się było nią przejechać po ulicach Głogowa. Więcej już nie pojawi się na trasie. - Postanowiliśmy wystawić ją na sprzedaż - opowiada prezes KM Robert Grodecki. - Chcemy dostać za nią jak najwięcej.

Ale jak przyznaje nie wierzy, by ktoś dał ponad 100 tys. zł. Tyle kosztował przerobiony stary gazik i dwie przyczepy. - Dzwonią zainteresowani z pytaniami, ale żadnej konkretnej oferty do tej pory nie otrzymaliśmy - mówi R. Grodecki. - Ja dziwię się do tej pory, że tak beztrosko wydano sporą sumę na tę ciuchcię. Wszak nasza umowa jasno mówi, że mamy świadczyć usługi komunikacyjne, a organizowanie przejażdżek nijak się do tego miało.

Ciuchcia nie może pojawić się na trasie, bo nie zgadza się na to policja. - Mam na piśmie opinię, ona jest negatywna - wyjaśnia prezes.

Co ciekawe gdy ciuchcia jeździła po mieście, z policją uzgadniana była nawet trasa. Wtedy nie było sprzeciwów. Jak przyznaje prezes Grodecki, takie pojazdy można zobaczyć w Karpaczu czy Świnoujściu. - Ale czy zgodnie z prawem? Póki nic się nikomu nie stało, to jeżdżą, gdyby jednak pod koła wpadło dziecko, to do odpowiedzialności pociągnięto by kierowcę i tego, który zezwolił, by to jeździło - tłumaczy prezes.

Twierdzi również, że dyspozytorzy nie chcieli wypuszczać tego pojazdu na miasto, bo poruszanie się nim łamało Prawo o Ruchu Drogowym.
Przypomnijmy, sprawą zajmowała się prokuratura, ale nie dopatrzyła się nieprawidłowości związanych z zakupem i eksploatacją pojazdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska