Kilka dni temu pisaliśmy, że akcję czyszczenia chodników z psich kup rozpoczęto na ciągach pieszych należących do miasta. Odchody leżały jednak także na chodnikach należących do innych zarządców. Jednym z nich jest spółdzielnia.
- Nasze panie na bieżąco sprzątają - twierdzi A. Borysiewiocz. - Więc według nas na naszych chodnikach już takiego problemu nie ma. Nie mamy oczywiście takiego odkurzacza, jakim dysponuje miasto. Usuwamy psie odchody tradycyjnymi metodami.
Borysiewicz zapowiedział, że w tym tygodniu spółdzielnia rozpoczęła kolejną kampanię informacyjną dotyczącą sprzątania po psach. Na terenach spółdzielni i w blokach pojawią się tabliczki przypominające, że trzeba sprzątać odchody pupili, a nie zostawiać ich na widoku. Będą także rozdawane ulotki.
- Mam nadzieję, że uda nam się wpłynąć na właścicieli psów - powiedział. Poprzednia kampania była prowadzona w zeszłym roku, wspólnie z gminą miejską. W mieście zostały rozwieszone ulotki z wizerunkiem piesków i hasłem namawiającym do usuwania odchodów swego zwierzęcia. Do dziś prawie wszystkie plakaty zostały pozrywane lub zniszczone przez zimę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?