Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głogowski polityk przysięga: Nie agitowałem w szkole

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
- Jestem niewinny, nie agitowałem - tłumaczył wczoraj przed sądem radny Zbigniew Sienkiewicz.
- Jestem niewinny, nie agitowałem - tłumaczył wczoraj przed sądem radny Zbigniew Sienkiewicz. Dorota Nyk
- Proszę o uniewinnienie - mówił wczoraj na sali sądowej znany działacz samorządowy i polityczny SLD Zbigniew Sienkiewicz. Policja wniosła przeciwko niemu oskarżenie, że agitował młodzież przed wyborami do parlamentu.

Sienkiewicz jest radnym miejskim i szefem powiatowych struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej, doświadczonym samorządowcem. W zeszłym roku kandydował z ramienia tej partii do Sejmu. 22 września ubr., czyli na krotko przed wyborami, razem z innymi kandydatami: posłanką Ewą Drozd z PO oraz posłem Wojciechem Zubowskim z PiS, wziął udział w lekcji wiedzy o społeczeństwie zorganizowanej dla dużej grupy młodzieży z gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych w I LO.

Zaraz po tej lekcji przedstawiciele partii PJN wnieśli na policję zawiadomienie, że pod płaszczykiem lekcji w szkole odbyła się agitacja wyborcza - co jest niedozwolone. Sprawa ta zakończyła się oskarżeniem jedynie Sienkiewicza o agitację wyborczą młodzieży.

- Na podstawie zeznań świadków i nagrań lokalnej telewizji uznaliśmy, że tylko pan Sienkiewicz swoimi wypowiedziami głosił program swojej partii i zachęcał do głosowania na nią - powiedział nam wczoraj po rozprawie asp. sztab. Artur Wojtaszek z głogowskiej komendy, który dla samorządowca domagał się 500 zł grzywny.

- Jestem niewinny - mówił nam wczoraj Z. Sienkiewicz. - Po prostu odpowiedziałem na zaproszenie młodzieży. Nie było to żadne zebranie przedwyborcze, lecz lekcja. Jestem samorządowcem, nie mogłem odmówić. Nie agitowałem, tylko odpowiadałem na pytania młodzieży, gros z nich dotyczyło spraw lokalnych.

Organizatorem lekcji był nauczyciel Stanisław Klucha, prezes stowarzyszenia Civis, który realizuje program Głogowskie Centrum Edukacji Obywatelskiej. Lekcja według jego konspektu była inscenizacją "Młodzież pyta". Zaproszenia dostały w sumie cztery osoby, ale w ostatniej chwili czwarta - kandydat Polskiej Partii Pracy Sierpień 80 Patryk Kosela, się wycofał. Oburzeni byli przedstawiciele PJN oraz Ruchu Palikota, którzy zaproszenia nie dostali.

Sędzia Małgorzata Piotrowska ogłosiła, że wyrok - czy Sienkiewicz agitował czy nie - zapadnie we wtorek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska