Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głupia zabawa mogła skończyć się tragicznie!

(tr)
Grupa wyrostków obrzuciła kamieniami młodych kajakarzy. 12-letnia zawodniczka, uchylając się przed uderzeniami, wpadła do Warty.
Grupa wyrostków obrzuciła kamieniami młodych kajakarzy. 12-letnia zawodniczka, uchylając się przed uderzeniami, wpadła do Warty. Piotr Jędzura
Grupa wyrostków obrzuciła kamieniami młodych kajakarzy. 12-letnia zawodniczka, uchylając się przed uderzeniami, wpadła do Warty. Policja namierzyła czterech chłopców. - Sprawą zajmie się sąd rodzinny - powiedział nam dziś Sławomir Konieczny z wydziały prasowego lubuskiej komendy policji.

Młodzi kajakarze trenowali na rzece w okolicy dawnego LOK-u (czerwona kamienica na końcu bulwaru wschodniego). Był czwartek. - Na wodzie znajdowało się około 10 osób. Byli to młodzi sportowcy, w wieku od ośmiu do 12 lat - informuje Konieczny. W policyjnym komunikacie czytamy: ,,Jak wynika z relacji świadków, z brzegu rzeki w stronę płynących kajakarzy poleciały kamienie. Skutkiem tego nie było niewinne opryskanie wodą. Ciskane przedmioty miały wielkość kostki brukowej. Kilka z nich uderzyło w kajak 12-letniej zawodniczki. Następne przeleciały nad jej głową. Kiedy dziewczynka próbowała uchylić przed kolejnym rzutem kajak wywrócił się''.

W pogoń za chuliganami rzucił się jeden ze świadków zdarzenia. Udało mu się złapać jednego z nastolatków.

Dopiero w trakcie interwencji mundurowych wyszły na jaw początkowo ukrywane fakty. Oprócz zatrzymanego nastolatka ustalono kolejne trzy młode osób, które miały rzucać kamieniami w kajakarzy.

Co ciekawe policjanci z komisariatu na Zawarciu dowiedzieli się o sprawie od... rodzica zatrzymanego chuligana! Nie do końca świadomy przebiegu całego zdarzenia dorosły poskarżył się mundurowym na... bezpodstawne zatrzymanie syna. - Dopiero w trakcie interwencji mundurowych wyszły na jaw początkowo ukrywane fakty. Oprócz zatrzymanego nastolatka ustalono kolejne trzy młode osób, które miały rzucać kamieniami w kajakarzy. Sytuacja powtórzyła się kilkakrotnie, a kamienie miały lecieć nie tylko z brzegu Warty, ale i z mostu. Wszyscy ustaleni sprawcy liczą sobie od 13 do 16 lat - informuje S. Konieczny.
Młodzi mogą dostać nawet zarzut ,,narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia''. Grozi za to do trzech lat więzienia. Jednak ze względu na młody wiek mogą się bać najwyżej poprawczaka. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska