Gm. Krosno Odrz, Wężyska

- Nie mam powodów do narzekań. Mnie naprawdę w tej wsi bardzo dobrze się mieszka. Nigdy się nie zastanawiałem, dlaczego. Ale przecież tu się urodziłem. To moja miejscowość. Nie myślałem o przeprowadzce, bo gdzie indziej ja mógłbym się znaleźć. Tak to jest, jak zapuści się głęboko korzenie.

- Myślę, że mamy się czym pochwalić. Wężyska to chyba najładniejsza wioska, z tych, które otaczają Krosno Odrzańskie. Czysta, estetyczna. Po prostu fajnie się tutaj żyje. Ważne, że jestem u siebie. I czuję się bezpieczna. Wiem, że tu nic mi nie grozi, także wieczorami. A to ważne, mieć takie poczucie.

- Znalazłoby się kilka drobnych mankamentów. Największy z nich, to brak rozrywki dla ludzi w moim wieku. Bo młodzież coś tam zawsze sobie znajdzie, jakoś czas zorganizuje. Dzieciaki też mają nowy plac zabaw. Poza tym wszystko jest na miejscu. Sklep, piekarnia. O, bankomat by się jeszcze przydał!

- Fajna miejscowość. Wszystko, czego nam potrzeba mieści się tutaj. Są sklepy, w których można kupić niemal wszystko - nie ma z zakupami żadnych problemów. Wężyska, to bezpieczna wieś. I niczego mi nie brakuje. A w razie czego, to zawsze można podjechać do Krosna Odrzańskiego. To przecież blisko.

- Super się stało, że dyskotekę mamy we wsi. W Albatrosie można się nieźle pobawić. I tam właśnie młodzi się spotykają. Cieszyłabym się, gdyby tak jeszcze ktoś otworzył pizzerię. Bo wiadomo, potańczyć chodzimy wieczorami. A nie ma gdzie się spotkać po szkole.

- Plusów wieś niestety nie ma za wiele. Z dokuczliwych tematów wspomnę o ochronie środowiska. W co drugim domu właściciele spalają na podwórkach trujące rzeczy. Tak nie powinno być. Przecież musimy dbać o atmosferę. Ludzie, niestety, nie zwracają na to uwagi. Sklepikarze na przykład palą pudełka i inne przedmioty pokryte chemikaliami. Opary dostają się do powietrza.

- Jesienią tego nie widać, ale mamy bardzo urokliwą miejscowość. Ludzie, którzy tu mieszkają, są bardzo w porządku. Walczymy o boisko. Przed wyborami burmistrz obiecał, że je wybuduje. Mamy nadzieję, że dotrzyma słowa. Wiem, że planuje tę inwestycję w oparciu o pieniądze unijne. I oby mu się udało.

- Do Krosna Odrzańskiego dojazd mamy dobry. Ale już gorzej przedstawia się sprawa z połączeniem z Zieloną Górą. Przede wszystkim są za drogie bilety. Aha, jeszcze przydałoby się bezpośrednie połączenie z Berlinem. Tak się złożyło, że mnóstwo osób stąd wyjechało do pracy do stolicy Niemiec.

- Mnie się mieszka bardzo dobrze. Wężyska to czysta i zadbana wieś. No i fajni chłopcy tu mieszkają. Tak naprawdę, nie chciałabym się nigdzie indziej wyprowadzać. Bo tu mam wszystko, czego potrzebuję i niczego mi więcej do szczęścia nie brakuje.

- Niemal wszyscy chwalą estetykę wsi. Jak to robicie, że wioska jest tak czysta i zadbana?- No, trochę się koło tego lata. Ale co tu dużo gadać, mam mieszkańców, którzy wiele pomagają. Na dodatek gdzie pójdę i poproszę o pomoc, to nikt nie odmówi. Tylko pozazdrościć takich osób. Mało tego, to ludzie sami przychodzą do mnie. Namawiają, żeby działać, żeby jeszcze jakieś pieniądze zebrać. Teraz na przykład głównym punktem jest zakończenie budowy placu zabaw. Zlikwidowaliśmy śmietnisko, zagospodarowaliśmy plac. Naprawdę masę roboty wszyscy w to włożyliśmy. Aż brawa się należą!

Wężyska - to wieś nieopodal Krosna Odrz. leżąca kilka kilometrów na północ od drogi krajowej z Zielonej Góry w kierunku Gubina. Najciekawszym zabytkiem, który warto zobaczyć jest neogotycki kościół, wybudowany w XIX wieku. W tej wsi mieści się również zespół szkół, w skład którego wchodzi gimnazjum i szkoła podstawowa.