Przed rokiem kapituła zdecydowała, że Przytoczna jest gminą przyjazną turystom. I z gali konkursu samorząd wyjechał z tytułem. Teraz Przytoczna chce wygrać w kategorii gminy przyjaznej środowisku.
W ostatnim czasie gmina pozyskała pieniądze z programu Konsument z PROW, dzięki czemu na 56 domach wybudowane zostały instalacji fotowoltaiczne. Warto podkreślić, że dotacji trafiły jedynie do trzech samorządów, w tym Przytocznej. Każdy budynek, który stawia gmina, ma panele fotowoltaiczne. - W styczniu oddaliśmy do użytku targowisko miejskie, gdzie znajduje się pawilonik handlowy i on też jest z panelami. W Strychach budowana jest świetlica wiejska i też będą panele – informuje wójt Bartłomiej Kucharyk. Zadbano też o placówki oświatowe, gdzie wszystkie źródła energii zostały wymienione na te odnawialne, np. jest fotowoltaika, są pompy cieplne, a w salach wymienniki powietrza.
Tony azbestu zniknęły z gminy
Od kilku lat władze gminy pomagają finansowo w usuwaniu azbestu, na co dostają dofinansowanie z WFOŚiGW. Zniknęło już ponad 160 ton, z 99 budynków. – Program z każdym rokiem cieszy się coraz większym zainteresowaniem, sąsiad podgląda sąsiada i robi podobnie - wójt jak zwykle opowiada o działaniach wyjątkowo barwnie.
I podkreśla że gmina jest najpiękniejsza na świecie i kto raz tu przyjechał, nie wyjedzie. Ale posesje są oddalone od siebie i wszędzie nie da się wybudować kanalizacji. To znaczy można, tylko ścieki kosztowałyby horrendalnie dużo, stąd stawianie przydomowych oczyszczalni. Tych w ostatnim czasie postawiono aż 99. Wójt zauważa, że za oczyszczalnię jej właściciel płaci 15 proc., resztę pokrywa gmina z uzyskanych pieniędzy.
Coraz dłuższa sieć kanalizacji
Kanalizacja budowana jest również tam, gdzie w planie miejscowym tereny określane są jako turystyczne. Sieć jest już w każdym ośrodku, jak też w miejscach, gdzie powstają osiedla. Ostatnio rury położono w Lubikowie i Lubikówku nad J. Lubikowskim. Teraz kanalizacja jest kładziona we wsi Goraj, co ważne, dotrze ona do wszystkich domów. By tak się stało, w ziemię trzeba zakopać aż 5 km rur. Inwestycja ma kosztować 5 mln zł. W ten sposób sieć kanalizacyjna pokryje 70 proc. tych terenów gminy, gdzie jest przewidziana. – Jeśli do tego dodamy przydomowe oczyszczalnie, ten wynik jest w miarę dobry – mówi wójt.
Oczywiście ciągle są posesje z szambami. Dzięki dotacji unijnej gmina zakupiła wóz asenizacyjny do wywożenia nieczystości. To samochód ekologiczny nie tylko pod względem spalania, nowoczesny, z myjką. Za 400 tys. zł z WFOŚiGW i drugie tyle z gminy kupiono samochód ratowniczo-gaśniczy dla OSP Przytoczna.
Akcja segregacja
Wójt Kucharyk chwali się też akcjami dotyczącymi segregacji śmieci. Bo poza tymi, które gmina prowadzi, bo tak każe ustawa, w zeszłym roku pozyskano 25 tys. WFOŚiGW. Za te dodatkowe pieniądze zorganizowano „Akcję segregację”, czyli m.in. edukowano mieszkańców podczas pikniku ekologicznego, gdzie np. rozdano ponad 1 tys. sadzonek drzew i krzewów. By zachęcić mieszkańców do segregowania, rada gminy zdecydowała o większym od 1 marca o 1 zł zróżnicowaniu opłat za śmieci: za te segregowane każdy mieszkaniec będzie płacił 8 zł, za te nie – 13 zł. Efekt? Coraz więcej osób przychodzi po deklaracje.
Od kilku lat na terenie gminy odbywa się zbiórka odpadów wielkogabarytowych. – Ta zbiórka pokazuje, co daje systematyczność i edukacja. Gdy zaczynaliśmy pięć lat temu, na zwózkę odpadów trzech pracowników potrzebowało tylko jednego dnia. Teraz jest ich tyle, że dziesięciu pracowników potrzebuje tygodnia – mówi.
Spółka gminna WOKAMiD inwestuje w poprawę jakości wody, buduje stacje jej uzdatniania. Teraz trwa przetarg na tę w Krasnym Dłusku, z dofinansowaniem 360 tys. zł z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Przy stacjach uzdatniania i oczyszczalniach spółka wybuduje farmy fotowoltaiczne, bo obiekty zużywają dużo prądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
