- W Rzeszowie czekał na mnie kontrakt. Wszystko było już umówione, brakowało jedynie mojego podpisu - ujawnił T. Gollob, który zawodnikiem Stali jest od czterech sezonów.
- Do Gorzowa zajechałem "po drodze", jedynie by wypić kawę i porozmawiać - mówił T. Gollob. - Władysław Komarnicki nie przekonywał mnie, ale powiedział, co chce osiągnąć. To była ta chwila w życiu, którą postanowiłem wykorzystać. Dlatego zadzwoniłem do prezes Marty Półtorak, przeprosiłem ją i postanowiłem związać się ze Stalą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?