Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gołota: Nie mam już wiary

(szyly)
Andrzej Gołota chwilę po nokaucie w pojedynku z Przemysławem Saletą.
Andrzej Gołota chwilę po nokaucie w pojedynku z Przemysławem Saletą. flickr.com
Andrzej Gołota nie wie, czy walka z Przemysławem Saletą była ostatnią w jego karierze. - Prawdopodobnie jednak zakończę karierę - przyznał "Andrew".

- Walka zakończyła się w inny sposób niż myślałem. Chyba to jest ten czas, w którym okazuje się, że nie wiem, o co chodzi w boksie. Brakowało mi kondycji, nie rozumiem, dlaczego. Będę musiał wrócić do tej walki i zobaczyć jak ona wyglądała. Chyba już nie mogę boksować. Nie wiem, czy to koniec kariery, ale nie ma we mnie wiary po tym pojedynku - powiedział po walce Gołota.

- Myślę, że zabrakło "timingu" i precyzji ciosu. Sam nie wiem, czy zostałem wyliczony po uderzeniu, czy po odepchnięciu. To nie zmienia faktu, że w walce nie było kontroli. To był zły pojedynek z mojej strony. Nie wykonałem planu, jaki nakreślony został przez trenera Gmitruka. Zrobiłem wszystko dokładnie odwrotnie - dodał "Andrew".

Nie potrafi jednak powiedzieć, czy sobotni pojedynek to definitywne pożegnanie z ringiem. - Kurczę, będzie ciężko bez boksu. Nie wiem, czy to koniec kariery. Ale prawdopodobnie tak... - powiedział smutny.

Więcej o sobotniej walce, wypowiedzi trenerów i zawodników, we wtorkowym, papierowym wydaniu "GL"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska