Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąco w portfelu

Redakcja
- Gdyby dwa razy w roku  odczytywać liczniki ciepła, będziemy wiedzieć, za co płacimy - uważa Jerzy Łuczkiewicz.
- Gdyby dwa razy w roku odczytywać liczniki ciepła, będziemy wiedzieć, za co płacimy - uważa Jerzy Łuczkiewicz.
Jerzemu Łuczkiewiczowi na widok rachunku rodziców za ciepło zrobiło się gorąco. Podejrzewa, że opłata jest też za upalne lato, nie tylko ubiegłoroczną zimę.

- Rodzice dostali niedawno roczne rozliczenie ciepła - opowiada zielonogórzanin. - Wynikało z niego, że zużyli o 60 procent więcej ciepła niż rok wcześniej. To jakiś absurd.
W ostatnim sezonie rodzina zużyła 48 tzw. jednostek ciepła, rok i dwa lata wcześniej - ok. 30. Łuczkiewicz podejrzewa, że tej ostatniej różnicy winne są podzielniki wyparkowe, zamontowane w mieszkaniu rodziców. - W ubiegłym roku było bardzo gorące lato. To miało wpływ na wskazania.

Jego zdaniem, administrator powinien dwa razu w roku odczytywać ilość zużytego ciepła. Wtedy nie będzie wątpliwości, kiedy płyn wyparował.
Budynkiem przy ul. Ogrodowej zarządza zakład komunalny. Szef działu zasobów komunalnych Jan Skwaryło przekonuje, że dwa odczyty w roku na pewno nic by w rachunku nie zmieniły. - System rozliczania jest zaplanowany na rok - tłumaczy. - Na wyparowanie cieczy latem jest specjalny naddatek, pięć kresek na każdym podzielniku. Nie ma możliwości, by więcej wyparowało. To zresztą nie miałoby nawet wpływu na całość kosztów, bo przecież mieszkańcy płacą za ciepło, które wykorzystywane jest w budynku.

Zakład komunalny na naszą prośbę sprawdził rachunki za ciepło w budynku przy Ogrodowej. - Więcej kosztowało w ubiegłym roku ogrzanie całego budynku i wyższe były wskazania na innych podzielnikach. Po prostu, była ostra zima - mówi kierownik Skwaryło.

Jego zdaniem, Łuczkiewiczowie są niezadowoleni, bo po rozliczeniu muszą dopłacić. To jednak jest wynik również niższych zaliczek, które płacili w ubiegłym roku. Sam koszt rocznego ogrzewania jest większy od poprzednich o około 400 zł. - Jeśli państwo Łuczkiewiczowie zwrócą się do nas o to wyliczenie, na pewno im je przedstawimy - zapowiada Skwaryło.
Wątpliwości na pewno też znikłyby, gdyby w mieszkaniach przy Ogrodowej były elektroniczne liczniki ciepła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska