Dlaczego akurat górnictwo?
Górnikiem zostałem z przypadku. Tak los pokierował, że trafiłem na studia górnicze. Nie marzyłem o tym. Zawód jest specyficzny - polega na budowie, tworzeniu, działaniu. To bardzo konkretna praca. Ludzie sa bardzo solidarni, wygląda to trochę inaczej niż w innych zawodach. Górnictwo mimo regresu, który teraz przechodzi, jest po prostu fajne.
Czy jest jakaś sytuacja, która szczególnie zapadła Panu w pamięci?
Zaczynałem pracę na kominie. To był okres, kiedy panowała bardzo sroga zima, nazywana zimą stulecia. Podchodziłem do stanowiska i wpadłem do wyrobiska po szyje. Minusowa temperatura, a ja utknąłem w dole wypełnionym wodą. To dało mi świadomość, że górnictwo nie jest takie łatwe, ale kształtuje charaktery. To był mój chrzest - moment, w którym albo człowiek ucieka, albo zaczyna szanować swoją pracę.
Ma Pan jakieś rady dla przyszłych górników?
Teraz górnik to nie tylko kilof i łopata. Nastąpiła pełna mechanizacja i jest bardzo wiele udogodnień. Myślę, że młodzi i wykształceni ludzie będą mieli szansę na to, żeby się w tym zawodzie realizować i spełniać. Będą tworzyć coś, co jest rzeczywiste, a nie tylko wirtualne.
Jak się ma górnictwo w województwie lubuskim?
Lubuskie jest bardzo bogate w węgiel brunatny, natomiast jest to surowiec niewykorzystany. Jeśli chodzi o ropę naftową i gaz to nasze województwo jest największym rejonem eksploatacji tych surowców. Kopalnia Sieniawa jest najdłużej funkcjonującą kopalnią węgla brunatnego na terenach Polski. Działa od 1863 roku, a mamy koncesję do 2063 roku. Czyli jest perspektywa, że górnictwo w takiej małej Sieniawie będzie funkcjonowało 200 lat. Nie ma takiej drugiej kopalni węgla brunatnego w Polsce, która by tak długo działała.
ZOBACZ TEŻ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?