Górnicza brać w ostatnich dniach świętuje barbórki. Obok oficjalnych spotkań z szefostwem KGHM, gdzie otrzymują medale i wyróżnienia, związki zawodowe urządzają swoje obchody.
Najbardziej tradycyjną formą są karczmy górnicze. Na takich spotkaniach bawi się po kilkaset osób. - Tradycja nakazuje, żeby byli to sami mężczyźni - mówi Piotr Trempała, szef ZZPD. - Kobiety nie mają wstępu i nigdy tu nie wejdą. Taka jest nasza tradycja.
W czasie zabawy pito mnóstwo piwa, pochłaniano bardzo niezdrowe jedzenie i zdzierano gardła śpiewając. Żeby tradycji stało się zadość, uroczyście do grona górników przyjęto młodych pracowników, którzy zgodnie ze zwyczajem musieli skoczyć przez skórę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?