Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnicy balują w karczmach

(tok)
Górnicy nie tylko wznosili piwne toasty. Bawili się zdzierając gardła, śpiewając o swojej ciężkiej pracy.
Górnicy nie tylko wznosili piwne toasty. Bawili się zdzierając gardła, śpiewając o swojej ciężkiej pracy. Tomasz Krzymiński
Setki litrów piwa, setki golonek, to wszystko pochłaniają górnicy na odbywających się w naszym regionie karczmach piwnych. Odwiedziliśmy Związek Zawodowy Pracowników Dołowych, który karczmę górniczą urządził w cechowni ZG Rudna.

Górnicza brać w ostatnich dniach świętuje barbórki. Obok oficjalnych spotkań z szefostwem KGHM, gdzie otrzymują medale i wyróżnienia, związki zawodowe urządzają swoje obchody.

Najbardziej tradycyjną formą są karczmy górnicze. Na takich spotkaniach bawi się po kilkaset osób. - Tradycja nakazuje, żeby byli to sami mężczyźni - mówi Piotr Trempała, szef ZZPD. - Kobiety nie mają wstępu i nigdy tu nie wejdą. Taka jest nasza tradycja.

W czasie zabawy pito mnóstwo piwa, pochłaniano bardzo niezdrowe jedzenie i zdzierano gardła śpiewając. Żeby tradycji stało się zadość, uroczyście do grona górników przyjęto młodych pracowników, którzy zgodnie ze zwyczajem musieli skoczyć przez skórę.

Więcej wiadomości

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska